18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie: wielkie popowodziowe pobojowisko w Rzepienniku (ZDJĘCIA)

Paweł Chwał
Rzepiennik (pow. tarnowski)
Rzepiennik (pow. tarnowski) Paweł Chwał
Woda, która wdarła się do gimnazjum w Rzepienniku Strzyżewskim, kompletnie zniszczyła wybudowany trzy lata temu, za duże pieniądze, obiekt. W tym roku lekcje w placówce już się na pewno nie odbędą. Nie wiadomo, czy uda się ją wyremontować przed 1 września.

Fala była o blisko pół metra wyższa niż podczas rekordowej dla tego terenu powodzi z 2001 roku. Sięgała do połowy okien budynku. - Szkołę wybudowano już po tej powodzi, która wyrządziła tyle strat w Rzepienniku. Czy nie można było postawić jej w innym miejscu? Przecież było oczywiste, że wielka woda wcześniej czy później znów zagrozi gimnazjum - pyta nas jeden z mieszkańców Rzepiennika.

Podobnego zdania są inni mieszkańcy tej malowniczej miejscowości na południu powiatu. Ludzie nie mają wątpliwości, że zniszczone gimnazjum trzeba jak najszybciej odbudować, a to musi odbyć się kosztem innych inwestycji w gminie.

- Planując budowę gimnazjum w tym miejscu nie mieliśmy lepszych lokalizacji do wyboru - wyjaśnia Kazimierz Fudala, wójt Rzepiennika Strzyżewskiego. Jak mówi, placówka musiała powstać możliwie jak najbliżej centrum, aby dzieci z czterech miejscowości miały do niej dogodny dojazd.

- Gdybyśmy wybudowali szkołę na którejś z okolicznych górek, teraz mogłoby jej zagrażać osuwisko. Nic nie poradzę na to, że jedyne w miarę płaskie działki położone są wzdłuż rzeki- mówi wójt. Zarówno w gminie, jak i w samej szkole nie mają złudzeń co do tego,że samorząd sam nie poradzi sobie z odbudową gimnazjum. - Budynek był ubezpieczony, ale meble nie - przyznaje dyrektorka Jadwiga Ryba.

W porządkowaniu kompletnie zniszczonej placówki pomagają sami uczniowie, którzy mają już wakacje. Oceny na koniec roku wystawione zostaną na podstawie danych z zalanych dzienników. - W przypadku jakichkolwiek wątpliwości będziemy je weryfikować na korzyść ucznia - zapewnia dyrektor. W usuwaniu ton mułu, zniszczonych parkietów, mebli, drzwi, zalanych komputerów i wyposażenia klas angażują się także sami nauczyciele.

Wielka fala, która przeszła przez miejscowość zatopiła nie tylko gimnazjum , ale tez szkołę podstawową, kilkadziesiąt prywatnych budynków, sklepy, ośrodek zdrowia, stacje benzynową, urząd gminy i cmentarz. W wielu miejscach uszkodzona jest dopiero co wyremontowana za pieniądze unijne droga wojewódzka na Biecz. Centrum wsi wygląda jak jedno wielkie pobojowisko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto