O godz. 7.40 w Jodłówce Tuchowskiej zderzyły się ze sobą volkswagen golf oraz daewoo lanos. Pierwszym pojazdem podróżowały dwie, a drugiem cztery osoby. Do szpitala trafiły w sumie troje podróżujących lanosem.
Kilkanaście minut później, na tej samej drodze, ale kilka kilometrów dalej - bliżej Olszyn, do rowu wjechała kierująca matizem. Samochód dachował, ale podróżującej autem nic sie nie stało.
- Droga w tym miejscu była bardzo ślisko. Odebraliśmy kilka telefonów od zdenerwowanych kierowców, którzy skarżyli się na drogowców, że nie sposób tamtędy przejechać - relacjonuje Piotr Latocha, oficer dyżurny tarnowskiej PSP.
Potwierdzają to strażacy, którzy interweniowali na miejscu. Nawet ich samochód miał problem z zahamowaniem na oblodzonej jezdni.
Do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia doszło po godz. 8 w Wojniczu, na ulicy Warszawskiej, gdzie również dachował samochód. Podróżowały nim dwie osoby.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Dlaczego za kółkiem puszczają nam nerwy?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
