Pierwszy raz uderzyli w Ilkowicach. Zaatakowali tarnowiankę czekającą samotnie na przystanku na autobus. Najpierw grozili jej pobiciem, a potem zadali kilka ciosów w głowę. Bezbronnej wyrwali torebkę z pieniędzmi, dokumentami, telefonem komórkowym i srebrnym łańcuszkiem.
Drugą ofiarą damskich bokserów padła mieszkanka Żabna, wracająca od znajomych. Jeden z mężczyzn wyrwał jej torebkę z pieniędzmi, telefonem i dokumentami.
W Tuchowie napadli zakonnicę na przystanku autobusowym. Po ciosie w twarz mniszka ma uraz szczęki. Napastnicy potraktowali ją także gazem pieprzowym. I tym razem ich łupem padły dokumenty, telefon oraz pieniądze. Zakonnicy zabrali nawet brewiarz.
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 22-26 lat.
- Jeden z nich był już karany za rozboje - mówi Olga Żabińska z tarnowskiej policji. Bandyci przyznali się do napadów. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Tarnowskiej sąd ulokował dwóch podejrzanych w tymczasowym areszcie.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?