Tarnowscy restauratorzy zjednoczyli się w walce z dużymi koncernami. Stworzyli portal, dzięki któremu można zamawiać jedzenie przez internet

FLESZ - Epidemia nie gaśnie. Covid atakuje serce

Branża gastronomiczna jest jedną z tych, która najbardziej odczuła skutki pandemii. Z dnia na dzień restauratorzy zmuszeni byli zamknąć swoje lokale, co zaczęło generować spore starty. - Część restauracji nie miała rozwiniętych dowozów jedzenia na wynos, ich właściciele nie byli przygotowani na taką sytuację, która miała miejsce. Na szybko musieli coś zorganizować i te restauracje najmocniej ucierpiały - zaznacza Janusz Podlasiewicz, prezes Stowarzyszenia Restauracji w Tarnowie, które niedawno zostało utworzone przez właścicieli 37 restauracji w Tarnowie.

Stworzyli oni portal internetowy, przez który będzie można zamawiać jedzenie na wynos z ich lokali.

Zdzierają od nas haracze

Portale internetowe, przez które można zamawiać jedzenie nie wychodząc z domu w czasie pandemii umocniły swoją pozycję. Jednak to co jest wygodne dla klientów, stało się zmorą restauratorów. - W czasie pandemii portale pośredniczące w zamawianiu posiłków wykorzystując swoją przewagę ekonomiczną i potencjał marketingowy skutecznie powiększały swoje monopolistyczne działanie. Tak naprawdę ściągają z nas haracze, bo od 18 do nawet 45 procent całego zamówienia przekazujemy pośrednikom - zaznacza Krzysztof Chuderski ze Stowarzyszenia Restauracji w Tarnowie.

Teraz restauratorzy zjednoczyli siły, aby rzucić rękawice światowym potentatom z branży zamawiania posiłków online takim jak działającym od niedawna w Tarnowie Uber Eats czy popularnemu serwisowi Pyszne.pl. - Na świecie dochodzi nawet do takich sytuacji, że portale pośredniczące tak uzależniły od siebie restauracje, że dopuszczają się przejmowania rodzinnych restauracji. Nie chcemy żeby doszło do tego w Tarnowie - podkreśla Chuderski.

Zachęcają rabatami

Portal jemywtarnowie.pl, który stworzyło stowarzyszenie tarnowskich restauratorów ma zostać uruchomiony w poniedziałek 27 lipca punktualnie o godzinie 12. Po wejściu na stronę będzie można zobaczyć listę wszystkich 37 restauracji biorących udział w projekcie. - Wybieramy restaurację, którą chcemy, zamawiamy ulubioną potrawę, płacimy odpowiednią dla nas formą płatności i czekamy na pyszne jedzenie, które dostarczy nam kierowca wybranej wcześniej restauracji - zaznacza Krzysztof Chuderski.

Restauratorzy mają zachęcać tarnowian do korzystania ze stworzonego przez nich portalu rabatami czy darmowymi dodatkami do zamówień.

Właściciele lokali gastronomicznych przekonują, że zaoszczędzone pieniądze, które wcześniej musieli dawać pośrednikom pozwolą im przetrwać trudny okres i inwestować w rozwój restauracji. - W obecnej sytuacji wielu ludzi wciąż boi się chodzić do restauracji. Mamy mniej przyjęć okolicznościowych, a na te, które się odbywają przychodzi mniej ludzi niż wcześniej zapowiadano. Straty, które ponieśliśmy już są nie do odrobienia - przekonuje Krzysztof Chuderski.

Chcą działać też charytatywnie

Stowarzyszenie Restauracji w Tarnowie oprócz utworzenia portalu planuje również inne działania. Ich celem jest m.in. wspólne przygotowanie wielkiej charytatywnej wigilii dla najbardziej potrzebujących mieszkańców Tarnowa, dzieci z domów dziecka czy osób starszych.

Od września restauratorzy zaczną również współpracę z tarnowskim teatrem. Każdy z gości teatru w zamian za bilet w dniu spektaklu i kolejnych czterech dniach otrzyma w zrzeszonych restauracjach darmową kawę lub inny napój. Z kolei każdy kto przy kasie w teatrze pokaże paragon z restauracji otrzyma rabat na zakup biletu. - Odsunęliśmy na bok codzienną konkurencję i przyłożyliśmy się do tej współpracy. Mamy nadzieję, że będzie to z pożytkiem dla mieszkańców - podkreśla Janusz Podlasiewicz.