FLESZ - Polska na liście krajów niebezpiecznych
W ubiegłą środę, przed południem, na telefon alarmowy Straży Miejskiej w Tarnowie zadzwoniła osoba, która powiadomiła o bezdomnych znajdujących się w porzuconym samochodzie, którzy nie dają znaku życia.
Patrol, który przyjechał we wskazane miejsce dokonał makabrycznego odkrycia. Obaj mężczyźni byli martwi. Na miejsce sprowadzono policyjnych śledczych, którzy dokonali oględzin i zabezpieczyli ślady.
Zmarli to bezdomni
O sprawie momentalnie głośno zrobiło się w całym Tarnowie. Podejrzewano nawet, że przy ul. Szkotnik doszło do podwójnego zabójstwa. Niespełna dobę później przeprowadzono sekcję zwłok obu mężczyzn, której wyniki rzuciły nieco inne światło na tę tragedię.
- Patomorfolog nie znalazł żadnych namacalnych obrażeń. Stwierdzono początki zmian gnilnych i plamy opadowe charakterystyczne dla położenia zwłok - relacjonuje Marcin Stępień, prokurator rejonowy w Tarnowie.
Wobec takich ustaleń śledczy wstępnie wykluczyli udział osób trzecich w śmierci obu mężczyzn.
Ich wygląd wskazywał jednoznacznie na to, że prowadzili koczowniczy tryb życia.
- Były to osoby zaniedbane, brudne, mocno zawszone, z całą pewnością nadużywające alkoholu. Wokół samochodu znajdowało się dużo porozrzucanych butelek po rożnych trunkach - dodaje Marcin Stępień.
Przypuszczenia o tym, że zmarli to bezdomni, potwierdziły ustalenia, których dokonali policjanci. Udało się im też ostatecznie ustalić tożsamość obu mężczyzn.
Młodszy z nich miał 30 lat i pochodził z Dąbrowy Tarnowskiej. Starszy to 56-latek z Tarnowa. Obu rozpoznali między innymi członkowie rodzin, z którymi zmarli w ostatnim czasie nie utrzymywali jednak kontaktu.
Obaj nie mieli stałego miejsca pobytu, nie pracowali. Widywano ich w różnych miejscach Tarnowa. Przez jakiś czas mieli przebywać na przykład we wraku samochodu, który stał porzucony na placu starej Kapłanówki przy ul. Matki Bożej Fatimskiej.
Co było przyczyną śmierci?
Na razie nie jest znana przyczyna śmierci obu mężczyzn. Mało prawdopodobne wydaje się, by 30 i 56-latek zmarli w podobnym czasie z przyczyn naturalnych.
Na zlecenie prokuratury wykonane zostały specjalistyczne badania toksykologiczne. Do badań zabezpieczono także krew denatów.
- Wiele wskazuje na to, że doszło do zatrucia alkoholowego lub zgon nastąpił wskutek spożycia nieznanej substancji. Dopóki jednak nie ma wyników badań trudno cokolwiek w tej kwestii wyrokować – przyznaje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.
Na wyniki badań, które powiedzą więcej na temat przyczyn śmierci mężczyzn, trzeba będzie poczekać jednak co najmniej kilka tygodni.
Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!
Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
