Tarnów. Zmiany w strefie płatnego parkowania. Od sierpnia postój w centrum miasta będzie płatny o godzinę dłużej

FLESZ - Polska coraz bardziej rowerowa

Zgodnie z decyzją radnych podjętą podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej płatne parkowanie w strefie będzie obwiązywać od poniedziałku do piątku od godziny 9 do 17, a nie jak dotychczas do godziny 16.

Za przyjęciem uchwały głosowało 11 rajców z klubów: Koalicja Obywatelska i Nasze Miasto Tarnów. Przeciw było w sumie 10 radnych. To członkowie z klubu PiS i niezależny Marek Ciesielczyk.

- To kolejny przykład drenowania kieszeni tarnowian - stwierdził podczas obrad w Sali Lustrzanej przed rozpoczęciem głosowania, radny Ciesielczyk

Przyjęta uchwała - zdaniem urzędników - zwiększy rotację pojazdów, szczególnie w centrum miasta, gdzie w godzinach popołudniowych znalezienie wolnego miejsca postojowego graniczy z cudem.

- Obecnie ta rotacja jest zbyt mała, a mieszkańcy, którzy mają wykupiony abonament typu "M" skarżą się, że po godzinie piętnastej czy szesnastej, gdy wracają z pracy nie mogą znaleźć miejsca parkingowego. Mam nadzieję, że teraz to się zmieni - twierdzi Sebastian Stepek, radny Koalicji Obywatelskiej.

Zaznacza, że przyjęta uchwała może mieć też pozytywne skutki dla środowiska. Zachęci mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej, czy przesiadki na rower.

Nie bez znaczenia są także wpływy do kasy miasta. Urzędnicy szacują, że przychody do budżetu zwiększą się w tym roku o około 180 tysięcy zł. Sama zmiana oznakowania informującego o nowych godzinach pobierania opłat kosztować ma 10 tysięcy złotych.

Innego zdania jest Mirosław Biedroń. Radny klubu PiS twierdzi, że wydłużenia czasu płatnego parkowania o godzinę, to cios wymierzony w przedsiębiorców, prowadzących swoje biznesy, ale również i w mieszkańców. Ci pierwsi uważają, że opłata za parking do godziny 17 odbierze im klientów, których i tak już jest niewielu.

- To tylko pogłębi problemy tych osób i zniechęci mieszkańców do robienia zakupów w centrum. Wygrają duże sklepy, gdzie są parkingi bezpłatne – zaznacza Mirosław Biedroń. - To jest też sięganie do kieszenie mieszkańców – dodaje.

Zmiany wejdą w życie od 1 sierpnia.