Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Wysypiska śmieci straszą przed blokami. Mieszkańcy proszą o pomoc strażników miejskich. Mamy zdjęcia!

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Praktycznie nie ma tygodnia, by strażnicy miejscy nie byli wzywani na tarnowskie osiedla do zalegających śmieci przy wiatach
Praktycznie nie ma tygodnia, by strażnicy miejscy nie byli wzywani na tarnowskie osiedla do zalegających śmieci przy wiatach archiwum Straży Miejskiej w Tarnowie
W ostatnim czasie Straż Miejska odnotowuje sporo zgłoszeń od mieszkańców dotyczących zalegających śmieci przy wiatach na osiedlach w Tarnowie. Chodzi głównie o odpady, które nie powinny się tam zaleźć oraz nieprzestrzeganie terminów ich wystawiania.

Problem odpadów wielkogabarytowych na tarnowskich osiedlach

Praktycznie nie ma tygodnia, by strażnicy miejscy nie byli wzywani na tarnowskie osiedla do zalegających śmieci przy wiatach. Ostatnio funkcjonariusze interweniowali m.in. na ulicy Lwowskiej, Głowackiego, Poniatowskiego i Pracy.

Największym problem, jak przyznaje Aldona Świątek ze Straży Miejskiej, jest to, że mieszkańcy przy okazji zbiórki odpadów wielkogabarytowych próbują pozbyć się innych śmieci, zalegających w ich domach, garażach czy piwnicach.

- Bardzo często zostawiają w workach puszki po farbach oraz resztki opadów budowlanych i remontowych taki gruz czy tynki. Są również niepotrzebne opony, zużyty sprzęt AGD i RTV – podkreśla Aldona Świątek, Kierownik Referatu Porządkowego Straży Miejskiej w Tarnowie.

Dodaje, że takie opady powinny trafić bezpośrednio do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Kąpielowej 4B lub ul. Komunalnej 31 w Tarnowie.

Straż Miejska interweniuje w sprawie zalegających śmieci

Do Straży Miejskiej wpływają również zgłoszenia dotyczące tego, że mieszkańcy osiedli nie przestrzegają terminu wystawiania odpadów wielkogabarytowych (powinny być wystawiane w dniu,kiedy są odbierane albo wieczorem dzień wcześniej).

- Mieszkańcy skarżą się, że już następnego dnia po tym, jak odpady wielkogabarytowe zostaną wywiezione, ktoś przynosi kolejne, a potem co chwilę ktoś coś dokłada i robi się wypisko śmieci przed blokami - mówi Aldona Świątek.

W sprawie zalegających śmieci strażnicy interweniują u administratorów budynków, pojawiają się także na miejscu, by ustalić sprawców, choć nie jest to wcale łatwe zadanie.

- Rozmawiamy z mieszkańcami, przeglądamy zostawione śmieci. Mieliśmy już takie sytuacje, ze sprawców udało się namierzyć – przyznaje Aldona Świątek.

Za wyrzucanie śmieci, które nie są odpadami wielkogabarytowymi oraz zostawianie odpadów w miejscu ich zbiórek poza wyznaczonymi terminami, strażnicy mogą nałożyć nałożony mandat w wysokości od 20 do 500zł.

Polska pierwsza w rankingu CNN

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto