FLESZ - Minimalna płaca w górę
Różne bilety na autobusy MPK w Tarnowie i w gminach
Z propozycją wdrożenia wspólnych biletów dla autobusowej komunikacji miejskiej i gminnej prezydent Tarnowa zwrócił się do wójta gminy Tarnów. To efekt sygnałów od mieszkańców miasta, którzy korzystają z autobusów gminnych, bo te także wykonują kursy po Tarnowie.
Sporo zapytań w tej sprawie dociera również od mieszkańców podtarnowskich gmin, którzy chcieliby na jednym bilecie dojechać do miasta, a następnie przesiąść się na autobus MPK i kontynuować na nim podróż do pracy, szkoły czy na studia, bez konieczności uiszczania kolejnej opłaty.
– Jest to spore wyzwanie logistyczne, wymagające dostosowania sprzętowego i informatycznego oraz opracowania zasad i metod rozliczania wpływów z biletów, ale myślę, że warto – twierdzi Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.
Od pięciu miesięcy linie komunikacji zbiorowej na terenie gmin Tarnów, Lisia Góra i Pleśna obsługuje prywatny przewoźnik, któremu samorządy zleciły to zadanie. Wcześniej, przez kilkadziesiąt lat, do podtarnowskich gmin docierały autobusy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego z Tarnowa.
Powodem komunikacyjnego rozbratu gmin z miastem były zaproponowane przez Tarnów nowe warunki finansowe, które oznaczały dla nich nawet dwukrotnie wyższe opłaty na rzecz miasta. Tymczasem wynegocjowane z prywatnym przewoźnikiem stawki są nawet niższe, niż opłaty, które wcześniej gminy przeznaczały na rzecz MPK.
Różne ceny biletów w autobusach w Tarnowie i gminach
W gminie Tarnów, gdzie kursów autobusowych jest zdecydowanie najwięcej przyznają, że pomysł na ujednolicenia biletów jest do rozważenia, ale to nie będzie takie proste. Ceny za przejazdy różnią się bowiem w mieście i w gminach.
W Tarnowie normalny bilet jednorazowy ważny na jednej linii kosztuje 3,60 zł. U przewoźnika obsługującego linie podmiejskie jest o 40 groszy tańszy. Mało prawdopodobne jest, aby ujednolicenie biletów skutkowało obniżką stawki za przejazd MPK, które nie otrząsnęło się jeszcze z pandemii i strat spowodowanych dużym spadkiem liczby podróżujących. Pojawiła się nawet sugestia prezydenta, aby to gminy podniosły ceny biletów do stawek obowiązujących w mieście.
Inną znaczącą przeszkodą jest to, że w autobusach podmiejskich nie ma kasowników. Przejazd opłaca się bezpośrednio u kierowcy, ewentualnie pokazuje się mu przy wejściu bilet okresowy. Dostosowanie sprzętowe i informatyczne autobusów gminnych pociągnęłoby za sobą dodatkowe koszty.
- Priorytetem jest dla nas doprowadzenie do zawarcia porozumienia na obsługę autobusową linii nr 3 mieszkańców Białej. W następnej kolejności, rozważać będziemy propozycję prezydenta. Ze względu na fakt, że są to kompetencje rady gminy, stosowna propozycja zostanie im ewentualnie przedstawiona w dalszej kolejności – komentuje Grzegorz Kozioł, wójt gm. Tarnów.
Autobusy pod Tarnowem po korekcie rozkładu
Od tygodnia autobusy komunikacji gminnej kursują według nowego rozkładu jazdy. Wprowadzone korekty w godzinach odjazdów i przyjazdów to konsekwencja uwag i sugestii pasażerów. Zmiany te zapowiadano zresztą niedługo po tym, jak uruchomiono nowe autobusy tłumacząc wówczas, że najpierw jest czas na dotarcie się, a potem przyjdzie pora na zmiany. Kolejnym krokiem ma być modyfikacja tras jazdy autobusów na poszczególnych liniach, ewentualnie uruchomienie nowych połączeń, o które też wnioskują mieszkańcy.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Znani tarnowianie na Instagramie. Co pokazują w sieci?
- Park Zdrojowy w Ciężkowicach już prawie gotowy [ZDJĘCIA]
- Zuza z "Policjantek i policjantów" to Maryla Morydz z Tarnowa [ZDJĘCIA]
- Wpadki inwestycyjne Tarnowa i okolic, z których śmiała się cała Polska [ZDJĘCIA]
- Najszybciej rozwijające się firmy z Tarnowa i regionu z Diamentami Forbesa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?