Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Wsiadł za kierownicę po narkotyku. Na ul. Lwowskiej nie zauważył znaku drogowego [ZDJĘCIA]

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
33-letni kierowca, który jechał pożyczonym BMW, uderzył na ulicy Lwowskiej w znak drogowy i odjechał. Badanie po zatrzymaniu wykazało, że jest pod wpływem narkotyków, a w kieszeni ma amfetaminę.

FLESZ - Jak bronić się przed koronawirusem? To musisz wiedzieć

od 16 lat

Na ulicy Lwowskiej kierowca BMW stracił panowanie nad samochodem i uderzył w stojący na drodze znak. Na chwilę się zatrzymał, ale potem szybko ruszył w boczną drogę. Miał pecha, bo wszystko widzieli policjanci, którzy akurat jechali z przeciwka. Zanim zawrócili radiowóz, po sprawcy nie było już śladu. Patrol zlokalizował go jednak w okolicach ronda Lwowska – Starodąbrowska. Kiedy kierowca BMW zobaczył policjantów posłusznie zjechał na zatoczkę autobusową.

Był trzeźwy i tłumaczył, że wjechał w znak, bo się zagapił. Jednak policjanci postanowili go skontrolować na komisariacie na obecność narkotyków w organizmie. Badanie wykazało, ze 33-latek jest pod wpływem środków odurzających. Została również pobrana krew do badania na zwartość narkotyków.

Mężczyzna miał przy sobie kilka gramów amfetaminy oraz cudzy dowód osobisty, którego kradzież została zgłoszona.

33-latkowi może grozić kara do 3 lat więzienia. Jeśli badania potwierdzą obecność narkotyków w organizmie może stracić prawo jazdy na 3 lata i będzie musiał zapłacić grzywnę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto