Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Wycinają drzewa w Lasku Lipie! Mieszkańcy w szoku na widok stert pni, nadleśnictwo tłumaczy się pielęgnacją [ZDJĘCIA]

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Na obrzeżach Lasku Lipie pokotem leży kilkadziesiąt drzew. Mniejsze, pocięte pnie są składowane na stertach w lesie
Na obrzeżach Lasku Lipie pokotem leży kilkadziesiąt drzew. Mniejsze, pocięte pnie są składowane na stertach w lesie Paweł Chwał
Co najmniej kilkadziesiąt ściętych, leżących pokotem drzew - na taki widok można natknąć się na skraju Lasku Lipie, czyli bardzo lubianego przez tarnowian miejsca spacerów i rekreacji. Stali bywalcy lasu są przerażeni wycinką. Pytają czemu miało to służyć i kto wydał na to zgodę?

FLESZ - 10 działań antykryzysowych dla firm. Propozycje rządu

W Lasku Lipie w Tarnowie trwa wycinka drzew

Janusz Nowiński lubi biegać. Jedną z jego ulubionych tras do rekreacji na świeżym powietrzu jest właśnie sąsiedztwo Lasku Lipie na północnych obrzeżach Tarnowa.

- Pierwszy raz zobaczyłem drwali w ubiegły czwartek. Wtedy ściętych było kilka drzew. Ale, gdy w sobotę znowu pobiegłem do Lipia, to leżały już całe sterty pociętych pni. Z każdym następnym dniem ich przybywa. Kiedy skończy się ta rzeź? Ten las to zielone płuca Tarnowa. Jak można je niszczyć? – pyta oburzony Czytelnik.

Kto stoi za wycinką drzew w Lasku Lipie w Tarnowie?

O wycinkę spytaliśmy w Wydziale Ochrony Środowiska tarnowskiego magistratu, ale tam zapewniono nas, że miasto nie ma z nią nic wspólnego i to nie miejscy urzędnicy wydawali na nią zgodę. Odesłano nas do Nadleśnictwa Gromnik, do którego należy Lipie.

- To nie jest rzeź, ale zaplanowane cięcia pielęgnacyjne, które mają na celu stworzyć lepsze warunki życiowe dla najlepszych okazów drzew, które tam rosną – tłumaczy Eugeniusz Piech, nadleśniczy z Nadleśnictwa Gromnik.

Przekonuje, że pod topór poszły jedynie te drzewa, które nie stanowiły większej wartości – słabe i cienkie sztuki, chore, nadłamane lub grożące złamaniem się. To drzewa różnych gatunków – graby, brzozy, topole, klony.

- Wycinka poprzedzona została dokładną analizą każdego z drzew. To nie są jakieś nasze własne działania, ale element szerszego planu urządzania lasu, który został zatwierdzony przez ministra. Dzięki tym zabiegom, Lipie zyska na wyglądzie. Proszę nam zaufać, my naprawdę się na tym znamy – zapewnia Eugeniusz Piech.

Idąc do Lasu Lipie na spacer trzeba mieć się na baczności

Prace prowadzone są na wydzielonych fragmentach lasu, które są dodatkowo oznaczone ustawionymi tablicami. Potrwają do końca roku.

Leśnicy apelują, aby w trakcie spacerów omijać szerokim łukiem te rejony, gdzie trwa wycinka, w trosce o swoje bezpieczeństwo. Schyłek jesieni - jak zapewniają - to najlepszy czas na tego typu zabiegi pielęgnacyjne.

Pocięte drzewa zostaną wystawione na sprzedaż.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto