Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. W czasie mrozów marzną psy, koty, a nawet ptaki. Wolontariusze OTOZ Animals-Inspektorat w Tarnowie mają sporo pracy [ZDJĘCIA]

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
archiwum OTOZ Animals - Inspektorat w Tarnowie
Mrozy dają się we znaki zwierzętom. Wolontariusze z OTOZ Animals - Inspektorat w Tarnowie mają pełne ręce roboty. Pomagają zmarzniętym psom, kotom, a nawet ptakom. Ocieplają budy, budują styropianowe schronienia, albo przygarniają zwierzaki pod swój dach.

FLESZ - Rachunki za prąd idą w górę

OTOZ Animals-Inspektorat w Tarnowie pomaga zwierzętom przetrwać zimę i mrozy

Odkąd temperatury spadły, nie ma praktycznie dnia, by wolontariusze z OTOZ Animals-Inspektorat w Tarnowie nie wyjeżdżali na interwencję.

- W ostatnim czasie mamy naprawdę dużo zgłoszeń. Nie jesteśmy w stanie dotrzeć do wszystkich zwierząt, bo też pracujemy zawodowo, ale robimy co możemy – podkreśla Dorota Lewicka z OTOZ Animals-Inspektorat w Tarnowie.

Zmarznięte psy w Zgłobicach i Łętowicach

Wyjazdy dotyczą głównie zwierząt, które zostały zostawione samopas przez właścicieli na siarczystych mrozach. Ostatnio wolontariusze pomagali zziębniętym i wychłodzonym psom ze Zgłobic i Łętowic. Zwierzęta przebywały na zewnątrz przy minusowych temperaturach bez odpowiedniego zabezpieczenia.

- Psy były wychłodzone, a ich budy nieocieplone, bez podłogi, a nawet ścian, tylko z samym dachem – opowiada Dorota Lewicka.

Wolontariusze za każdym razem próbują własnymi siłami takie budy ocieplić, a jeśli jest taka konieczność dostarczają zwierzętom nowe schronienia. Sami też zrobili budki ze styropianu dla kotów wolno żyjących.

Animalsi z Tarnowa pomagają też przetrwać mrozy ptakom

W ostatnim czasie pod opiekę Animalsów trafił też przemarznięty gołąb. Na tkwiącego przez kilka godzin bez ruch w jednym miejscu ptaka zwrócił uwagę mieszkaniec regionu. Dostarczył gołębia wolontariuszom, którzy przygarnęli go pod swój dach.

- Marzną nie tylko psy i koty. Także ptaki. Dlatego prosimy – reagujcie. Dzwońcie do nas, jeśli my nie dam rady przyjechać, korzystajcie z pomocy dzielnicowych – apeluje Dorota Lewicka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto