Tarnów. W aptekach brakuje leków przeciwwirusowych i niektórych antybiotyków. Fala zachorowań na grypę w mieście i regionie powoli słabnie

Problemy z dostępnością niektórych leków zaczęły się zaraz po świętach Bożego Narodzenia, kiedy to do Tarnowa dotarła fala zachorowań na grypę, choroby grypopodobne i różnego rodzaju infekcji. Kłopoty z tym są nadal. Brakuje przede wszystkim lekarstw o działaniu przeciwwirusowym oraz niektórych antybiotyków.

Praktycznie nie do zdobycia jest np. często przepisywany na grypę - Ebilfumin, dawka 75 mg. - Łatwiej kupić go w mniejszych dawkach – po 45 i 30 mg i wówczas przyjmować po dwie tabletki, aby był skuteczny, ale to wychodzi drożej – przyznają aptekarze.

Wiele osób decyduje się na takie rozwiązanie. Inni szukają przepisanych leków przez strony internetowe lub wobec niemożności kupienia ich w Tarnowie obdzwaniają apteki w innych miejscowościach, również na Podkarpaciu, byleby tylko je zdobyć i szybko wdrożyć leczenie.

Tarnowscy aptekarze przyznają, że poza lekami przeciwwirusowymi brakuje również niektórych antybiotyków, m.in. Amoksiklav, dawka 1 g, Ospen 1500, czy zawiesiny dla dzieci Sumamed. W sytuacji, gdy w aptece znajduje się zamiennik posiadający tę samą substancję czynną, co przepisany lek, to farmaceuci proponują go w zamian pacjentom. W innym przypadku, kiedy nie sposób go kupić, konieczna jest ponowna wizyta u lekarza i wypisanie nowej recepty, na inny specyfik.

- Takie sytuacje miały wielokrotnie miejsce w ostatnim czasie. Pacjenci skarżyli się, że nie są w stanie kupić przepisanego leku, bo są braki w aptekach i przez to nie mogą się skutecznie leczyć – potwierdza Jadwiga Sołtys, lekarz internista z Miejskiej Przychodni nr 3 w Tarnowie.

Niemniej jednak, jak dodaje, sytuacja pod względem liczby zachorowań w ostatnich dniach uległa znacznej poprawie. Do lekarzy w przychodni zgłasza się o wiele mniej chorych. W środę odebrano ok. 130 telefonów z prośbą o rejestrację, podczas gdy na przełomie grudnia i stycznia było ich dziennie nawet po 400-450.

To, że grypa powoli odpuszcza w Tarnowie widać również po liczbie odnotowanych zachorowań i podejrzeń chorób grypopodobnych przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Tarnowie. Od 8 do 15 stycznia odnotowano w mieście i powiecie 1452 takie przypadki, podczas gdy w pierwszym tygodniu stycznia było ich 1844.

Ze względu na duże ryzyko zakażenia pacjentów, szpital św. Łukasza w Tarnowie zdecydował o przedłużeniu o tydzień (do 22 stycznia) zakazu odwiedzin na wszystkich oddziałach.

Sytuacja na rynku pracy w 2023 roku