Tarnowianki zaczęły pierwszego seta od prowadzenia 3:1. Przy stanie 4:2, Magda Szabó wykorzystała dwie piłki przechodzące. Trener przyjezdnych wziął czas. Po chwili skutecznie z drugiej linii atakowała Klaudia Grzelak. W następnej akcji z prawego skrzydła skończyła Szabó (8:3). Dołożyła do tego asa serwisowego Pytel.
Poznanianki miały problem z przyjęciem. Ich złą passę przerwała kiwką za blok Świstek (10:4). Gospodynie cały czas utrzymywały jednak sporą przewagę. Przy stanie 14:7 o drugą przerwę poprosił szkoleniowiec z Poznania. Po niej kiwką w środek boiska popisała się Pasznik. Dwa punkty z zagrywki zdobyła Cembrzyńska (15:11). 16 punkt dla Tarnowa zdobyła z obejścia Pytel.
Dobre obrony i kontry poznanianek pozwoliły im zmniejszyć straty tylko do dwóch punktów (17:15). Wtedy o przerwę poprosił Michał Betleja, a po niej skutecznie obiła blok Szabó na lewym skrzydle. Kolejną długą wymianę skończyła Katarzyna Urbanowicz (18:16). 19 punkt dla Tarnowa zdobyła Asia Sikorska, chwilę później asa serwisowego posłała Magda Szabó. Tarnowianki już do końca seta kontrolowały wynik i wygrały tę partię 25:19.
Druga partia rozpoczęła się od prowadzenia ekipy z Poznania (1:3). Tarnowianki miały problem z przyjęciem, co skutecznie wykorzystały przyjezdne. Dobrze w ataku grały: Cembrzyńska i Świstek (3:7). Po przerwie na życzenie trenera Betlei, tarnowianki popełniły błąd w ataku. W następnej akcji skutecznie punktowała Świstek na lewej stronie (3:9). Czwarty punkt dla Tarnowa zdobyła z obejścia Magda Pytel. Dobre zagrywki Rapacz i Cembrzyńskiej pozwoliły zwiększyć przewagę gości do ośmiu punktów. Za Klaudię Grzelak weszła na boisko Paulina Głaz. Tarnowianki konsekwentnie zaczęły odrabiać straty. Przy stanie 8:14 o czas poprosił szkoleniowiec Energetyka.
W ekipie z Tarnowa ciężar gry w ataku wzięła na siebie Asia Sikorska (14:16). 15 punkt dla gospodyń zdobyła atakiem z lewego skrzydła Paulina Głaz. Do remisu doprowadził blok Magdy Pytel i Pauliny Bałdygi (16:16).
Złą passę dla Poznania przerwał atak Cembrzyńskiej. W następnej akcji obiła blok Świstek (16:18). 17 punkt dla Grupy Azoty zdobyła świetnie grająca Asia Sikorska. Do wyrównania doprowadził błąd w wystawie Dreczki (18:18). 20 punkt zdobyła blokiem Szabó (20:19). Wówczas tarnowianki popełniły jednak błąd ustawienia (20:20). Drużyny szły punkt za punkt, jednak to tarnowianki mogły cieszyć się ze zwycięstwa w tym secie na przewagi (27:25).
W trzecim secie pierwszy punkt dla Tarnowa zdobyła Magda Jurczyk. Dwa dobre zagrania Cembrzyńskiej dały prowadzenie jej drużynie (1:4). Drugie oczko dla ekipy z Tarnowa zdobyła blokiem Magda Pytel (2:5). W następnej akcji w siatkę zaatakowała Świstek. Przy stanie 3:7 dla Poznania skutecznie z obejścia atakowała Pytel. Chwilę później pomyliła się Rapacz (5:7), w następnej akcji ta sama zawodniczka zaatakowała po skosie (5:8). 6 punkt dla Tarnowa zdobyła obijając blok Szabó. Przy stanie 9:10 pomyliła się Cembrzyńska. As serwisowy Magdy Jurczyk doprowadził do remisu (11:11). O czas poprosił szkoleniowiec Energetyka. 12 punkt poznanianki zdobyły po bloku na Paulinie Głaz. Przyjezdne wypracowały sobie czteropunktową przewagę (13:17), która stopniała po dobrych zagrywkach Magdy Pytel (15:17). Następnie w ataku pomyliła się Katarzyna Urbanowicz. Przy stanie 18:18 tarnowianki skutecznie zatrzymały Rapacz. O czas poprosił trener Energetyka. Po przerwie pomyliła się atakująca przyjezdnych. Przy stanie 20:20 trzy punkty z rzędu zdobyła na prawej stronie Asia Sikorska. 24 punkt dla Tarnowa zdobyła z obejścia Magda Pytel.
Ostatecznie tarnowianki wygrały tego seta (25:21) i cały mecz 3:0. MVP meczu została wybrana atakująca Grupy Azoty PWSZ Tarnów - Joanna Sikorska.
ZOBACZ KONIECZNIE
WIDEO: Chcesz uniknąć kontuzji na siłowni? Stosuj się do tych rad
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
