Tarnów szuka w całej Polsce rodziny zastępczej dla trójki rodzeństwa. W mieście ich brakuje, a dzieci czekają na miłość i tymczasowy dom

Obecnie w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, które prowadzi miasto, przebywa kilkadziesiąt dzieci i nastolatków, które czekają na nowy dom. We wszystkich jest pełen stan. Sytuacja może być jeszcze trudniejsza, bo dzieci potrzebujących tymczasowego schronienia w najbliższym czasie przybędzie.

- Z perspektywy postępowań, które toczą się w sądzie o umieszczenie dzieci w pieczy zastępczej i wydanie zarządzeń w zakresie władzy rodzicielskiej wiemy, że na już przydałoby się co najmniej pięć rodzin, które zapewniłby dzieciom tymczasowe schronienie i miłość – podkreśla Sylwia Walaszek–Banuch, kierownik Działu Pieczy Zastępczej Centrum Usług Społecznych w Tarnowie.

Jak najszybciej do rodzin zastępczych powinna trafić trójka rodzeństwa. Opieki pilnie potrzebują  9-letnia dziewczynka, oraz jej bracia (w wieku 7 miesięcy i 8 lat). CUS, aby znaleźć tymczasowy dom dla dzieci i ich nie rozdzielać prowadzi poszukiwania w całej Polsce, bo te w Tarnowie i okolicy nie przyniosły one rezultatu.

- Skontaktowaliśmy się ze wszystkimi powiatami na terenie całego kraju i poprosiliśmy o wsparcie Małopolski Urząd Wojewódzki. Na chwilę obecną nie znalazła się rodzina, która zechciałby przygarnąć dzieci razem – podkreśla Sylwia Walaszek – Banuch. Pilnie tymczasowego domu szukają także dwaj bracia w wieku 3 i 5 lat.

Osoby, które zechcą zostać opiekunami dzieci proszone są o kontakt z CUS pod numerem telefonu 14 688 20 50 . Rodziną zastępczą może być zarówno osoba samotna jak i małżeństwo. Wcześniej jednak muszą przejść odpowiednie procedury i szkolenie. Miasto pomaga im w okresie tymczasowej opieki nad dziećmi, oferując m.in. wparcie finansowe czy mieszkaniowe.

Obecnie w Tarnowie jest około 81 rodzin zastępczych, w których wychowuje się 120 dzieci. W większości tymczasowy dom zapewniają im krewni (babcie, ciocie, wujkowie).

Parking „Park&Ride” za dworcem kolejowym będzie dostępny dla wszystkich?