Krosno przejęło hutę w Tarnowie przed niespełna dekadą. Dziś pracuje tam zaledwie 320-osobowa załoga. Końcówka 2008 roku upłynęła tu pod znakiem zwolnień, potem były problemy z wypłatami. Wiosną ub.r. ogłoszono upadłość Krośnieńskich Hut Szkła.
Teraz wydaje się, że najcięższy okres załoga ma już chyba za sobą. - Według informacji syndyka stan zatrudnienia jest w tej chwili stabilny, a zakład będzie funkcjonował i produkował - mówi prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała.
Szef samorządu oraz przedstawiciele małopolskiej "Solidarności" kilka dni temu rozmawiali o sytuacji huty z syndykiem Markiem Leszczakiem.
- Sytuacja napawa optymizmem - potwierdza Henryk Łabędź, wiceprzewodniczący małopolskiej "Solidarności". - Po pierwsze firma posiada finansową płynność, po drugie produkcja w Tarnowie może nawet zostać zwiększona.
Kluczowe będą lutowe targi branżowe we Frankfurcie. Krosno liczy tam na zamówienia m.in. z Niemiec i odbudowującego się po kryzysie, bardzo ważnego rynku w Stanach Zjednoczonych.
Większe zapotrzebowanie rynku na wyroby produkowane ręcznie może otworzyć interesujące perspektywy dla zakładu w Tarnowie. - Ponowne uruchomienie takiej linii w Tarnowie to szansa na zwiększenie zatrudnienia nawet o 250-300 osób - podkreśla Romuald Jewuła, szef delegatury NSZZ "S" w Tarnowie.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?