- Nie ma mowy o żadnych ukrytych kosztach - zapewnia Krzysztof Pawłowski, prezydent prywatnej sądeckiej uczelni. I zdradza, że ma także kolejne plany rozwoju placówki w Tarnowie.
Dzisiejszy zamiejscowy wydział WSB-NLU w Tarnowie kilka lat temu był odrębną uczelnią. Podobnie jak uczelnia-matka, założoną i kierowaną przez Pawłowskiego. Obecnie kształci około ośmiuset osób. Większość to studiujący w systemie zaocznym. Co dziesiąty jest słuchaczem dziennych studiów stacjonarnych.
Uczelnia ma pomysł na zwiększenie zainteresowania swoją ofertą. To wprowadzenie już tej jesieni bezpłatnych studiów dla 15 osób przyjętych na pierwszy rok studiów dziennych w Tarnowie. - To moja osobista decyzja - mówi Krzysztof Pawłowski. - Jeżeli przyjęty na darmowe studia zdawał będzie wszystkie egzaminy, darmowo uczył się będzie trzy lata, bez żadnych ukrytych opłat, tak jak na uczelniach państwowych - tłumaczy.
Gdyby taka zasada obowiązywała już obecnych pierwszoroczniaków, dokładnie połowa z nich nie płaciłaby czesnego.
- W wyniku ubiegłorocznej rekrutacji studia dzienne rozpoczęło u nas trzydzieści osób - mówi Małgorzata Honkisz, dziekan zamiejscowego wydziału WSB-NLU.
W tym roku na bezpłatną naukę liczyć mogą kandydaci legitymujący się najlepszymi ocenami na świadectwie maturalnym. Zaoszczędzić będą mogli sporo, bo trzyletnie studia licencjackie w Tarnowie kosztują w tej chwili 10 tysięcy złotych. Uczelnia liczy, że taka propozycja skieruje uwagę tegorocznych maturzystów na jej ofertę.
Kolejnym magnesem ma być uruchomienie właśnie w Tarnowie nowego wydziału. - Od dłuższego czasu marzyło mi się wejście w nauki techniczne, co jest naturalnym krokiem w rozwoju prawdziwej uczelni - mówi założyciel WSB-NLU. - Walczymy o uprawnienia do uruchomienia studiów na kierunku inżynieria chemiczna i procesowa.
Wniosek w tej sprawie został już złożony i jest analizowany w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jeśli pomyślnie przebrnie weryfikację, rekrutacja na nowy kierunek w Tarnowie ogłoszona zostanie przed wakacjami.
WSB i Azoty
Na temat uruchomienia studiów inżynierskich w Tarnowie, Pawłowski rozmawiał wczoraj z zarządem Azotów.
WSB-NLU chciałaby ze spółką współpracować w tym zakresie. Chodzi o korzystanie z laboratoryjnego zaplecza Azotów oraz wykorzystanie ich kadry inżynierskiej.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
