FLESZ - Nowa szczepionka położy kres pandemii?
Do Powiatowego Urzędu Pracy w Tarnowie została już przesłana informacja o planowanym zwolnieniu grupowym w tarnowskiej straży miejskiej. Komendant jednostki informuje, że z pracą miałoby się pożegnać na początku przyszłego roku 12 osób. Wszystko przez obcięcie o 500 tys. zł finansowania straży miejskiej z budżetu miasta.
Trudna decyzja przed komendantem straży miejskiej w Tarnowie
Szef tarnowskiej komendy kilka tygodni temu otrzymał informację od władz miasta, że przyszłoroczny budżet zakłada finansowanie jednostki na poziomie 4 mln zł. To o pół mln złotych mniej niż obecnie.
- Nie posiadamy środków finansowych żeby można było znaleźć te pół miliona złotych. Aby osiągnąć poziom zaproponowany w budżecie musi dojść do redukcji zatrudnienia - przyznaje Krzysztof Tomasik, komendant Straży Miejskiej w Tarnowie.
Obecnie w jednostce pracuje 60 osób, z których 52 mają uprawnienia strażnika miejskiego. Szef komendy ma teraz twardy orzech do zgryzienia, bo musi zdecydować, z którymi podwładnymi będzie musiał się pożegnać. Trwają też negocjacje ze związkami zawodowymi strażników miejskich, aby ustalić wspólny regulamin zwolnień grupowych.
- Przed komendantem są strasznie ciężkie decyzje. My możemy jedynie bronić tych pracowników, ale co możemy zrobić, jeśli tak naprawdę o zwolnieniach decyduje miasto? - mówi rozgoryczony Paweł Wójcikowski, przewodniczący Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Straży Miejskiej w Tarnowie.
Pilnujemy bezpieczeństwa w Tarnowie, a miasto w nas uderza
Duże ograniczenia w zatrudnieniu na pewno nie pozostaną bez wpływu na pracę całej tarnowskiej jednostki. Obecnie straż miejska pracuje siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę.
- Jeśli dojdzie do zwolnień, będziemy musieli przeprofilować naszą działalność. Nie byłoby już nocnych dyżurów, bo nie bylibyśmy w stanie obsadzić patroli. Trzeba się też zastanowić nad pracą w soboty i niedziele, bo przy takiej liczbie osób i spraw jakimi się zajmujemy, też może to być bardzo trudne - przyznaje komendant Tomasik.
Wizja zwolnień już teraz paraliżuje tarnowskich strażników. Każdy obawia się utraty pracy.
- To jest jakaś kuriozalna sytuacja. My nie jesteśmy pochowani za biurkami, tylko stajemy na pierwszej linii frontu i pilnujemy bezpieczeństwa w mieście. Często wspieramy, a w niektórych przypadkach nawet zastępujemy policję. A teraz miasto uderza w nas w taki sposób! - kręci głową Paweł Wójcikowski.
Związki zawodowe strażników miejskich ślą pisma do radnych, aby nie dopuścili do zwolnień. Interweniowali również u prezydenta, ale nie doczekali się jeszcze odpowiedzi.
Zamiast strażników miejskich w Tarnowie zwalniać urzędników?
Tarnowski magistrat informuje, że obcięcie finansowania straży miejskiej wiąże się z "koniecznością maksymalnego zbilansowania budżetu miasta, co w świetle znanych uwarunkowań i spadków wpływów nie będzie zadaniem łatwym". Dodaje także, że według zapisów przyszłorocznego budżetu pracę powinno stracić nie dwunastu, a pięciu funkcjonariuszy.
Aby jednak w ogóle doszło do redukcji zatrudnienia wyrazić na to zgodę muszą radni. A o ich poparcie w sprawie zwolnień w straży miejskiej może być trudno.
- Miasto idzie w złym kierunku proponując redukcję zatrudnienia i na to zgody nie będzie. Mam nadzieję, że władze Tarnowa wycofają się z tego pomysłu - mówi Józef Gancarz, radny klubu PiS, przewodniczący komisji porządku publicznego.
Sprzymierzeńcem strażników może okazać się nawet radny Marek Ciesielczyk, ten sam, który od lat domaga się... likwidacji tej formacji.
- Jestem przeciwnikiem jej istnienia, ale skoro już jest, to powinna działać sprawnie. Prezydent niech lepiej rozpocznie redukcję pasożytniczej kasty urzędniczej. Gdyby z pięćdziesięciu dyrektorów i wicedyrektorów w urzędzie pozbył się przynajmniej połowy, to oszczędności byłyby większe, bo oni zarabiają dużo więcej niż strażnicy. A bez nich wiele by się nie zmieniło, urząd pracowałby jak pracuje - podkreśla Ciesielczyk.
W magistracie też planowane są zwolnienia. Ale dotyczą one 18 osób, głównie tych, które przechodzą na emerytury lub są zatrudnione na zastępstwa.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?