Tarnów. Stąd 81. lat temu wyruszył I Transport do KL Auschwitz. To jedna z najtragiczniejszych dat w historii miasta [ZDJĘCIA]

FLESZ - Będą zmiany w kanonie lektur

To właśnie z Tarnowa odjechał pociąg z 728 więźniami do nowo powstającego obozu. W większości byli to Polacy, głównie ludzi młodzi, harcerze, studenci, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, żołnierze kampanii wrześniowej 1939 r., którzy próbowali przedostać się na Węgry do powstającej tam Armii Polskiej.

Dzień wcześniej zostali przeniesieni z tarnowskiego więzienia do budynku żydowskiej łaźni (mykwy), gdzie ich umyto i zdezynfekowano. O świcie 14 czerwca 1940 r. piątkami, więźniów przeprowadzono wyludnionymi ulicami miasta z łaźni na rampę kolejową, gdzie czekał na nich podstawiony pociąg. Jechali w nieznane. Niewielu przetrwało obóz. Nieliczni świadkowie, którym się to udało, co roku przyjeżdżali do Tarnowa na uroczystości rocznicowe, aby opowiadać o gehennie, która była ich udziałem. Dzisiaj nie ma już żadnego z nich. Ostatni z uczestników I transportu – Kazimierz Albin, zmarł dwa lata temu.

Poza pierwszym - najbardziej znanym - transportem z Tarnowa do Auschwitz, z miasta odjechało do obozu zagłady jeszcze 50 innych pociągów pełnych więźniów, w tym również pierwszy transport kobiecy.

Tarnowskie uroczystości tragicznej rocznicy odbyły się dziś (14 czerwca) przy Pomniku I Transportu Więźniów do KL Auschwitz, który stoi obok dawnej łaźni, czyli w miejscu gdzie rozpoczęła się ich droga do obozu. Wzięły w nich udział władze miasta, radni, społecznicy, wielu mieszkańców oraz liczne delegacje młodzieży ze szkół ze sztandarami.
Później złożono kwiaty również przy pomniku z nazwiskami więźniów, który stoi na tarnowskim dworcu.

- Od 2006 roku 14 czerwca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. Szkoda, że uroczystości te skupiają się głównie na Tarnowie i Oświęcimiu, że inne miasta w Polsce nie obchodzą tego tragicznego wydarzenia w naszej historii – ubolewa Ryszard Lis, prezes tarnowskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem – Pamięć o Auschwitz-Birkenau.

Rano z Tarnowa do Oświęcimia wyruszyła grupa kilkunastu osób związanych z Tarnowską Konfederacją Wataha w Motocyklowym Rajdzie Pamięci Więźniów Pierwszego Transportu do KL Auschwitz.