Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Skatepark przy ulicy Słowackiego do remontu. Skaterzy nie do końca usatysfakcjonowani tym, jak urzędnicy wydadzą prawie 200 tys. zł

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
W miejscu pięciu zlikwidowanych przeszkód w Skate Parku mają pojawić się trzy nowe urządzenia
W miejscu pięciu zlikwidowanych przeszkód w Skate Parku mają pojawić się trzy nowe urządzenia BIP/Paulina Marcinek
Prawdopodobnie jeszcze w tym roku w skateparku przy ulicy Słowackiego w Tarnowie wymienionych zostanie kilka urządzeń, z których na co dzień korzystają miłośnicy akrobacji na deskach, rolkach czy hulajnogach. Nastroje w tarnowskim środowisku skaterów są jednak mieszane, ponieważ wg nich miasto zrealizuje inwestycję po swojemu. Urzędnicy są innego zdania.

FLESZ - Krajowy Plan odbudowy wstrzymany

od 16 lat

Skatepark przy ul. Słowackiego w Tarnowie zmieni swoje oblicze

Skatepark przy ulicy Słowackiego w Tarnowie to jedyne miejsce w mieście, które w weekendy i popołudniami przyciągam grono amatorów akrobacji na deskach, rolkach czy rowerach.

To właśnie skaterzy wyszli z inicjatywą, zgłaszając projekt rozbudowy skateparku do poprzedniej edycji budżetu obywatelskiego. Pomysł nie został zakwalifikowany do realizacji, jednak magistrat i radni postanowili, że przeznaczą z miejskiej kasy pieniądze na przebudowę tego miejsca. Odbyły się konsultacje ze środowiskami skateboardzistów.

- Poproszono nas o pomoc, zapewniano, że będziemy mieć głos w tej sprawie. Przedstawiliśmy swój projekt, mieliśmy dwie rozmowy i potem kontakt się urwał – opowiada Paweł, który brał udział w konsultacjach z urzędnikami.

W Skateparku przy ul. Słowackiego zdemontują stare i zamontują nowe przeszkody

Miasto zdecydowało, że w ramach inwestycji nastąpi demontaż pięciu przeszkód w „starej” części skateparku oraz montaż trzech zespolonych przeszkód (Bank Ramp + Quarter Pipe, Bank Ramp + Bank Ramp z grindboxem oarzFunbox z grindboxem + Piramida) wraz z uzupełnieniem nawierzchni betonowej pod nowymi przeszkodami.

Tarnowskie środowisko skaterów nie do końca zadowolone

Projekt przebudowy nie do końca przypadł do gustu tarnowskim skaterom. Uważają, że wizja urzędników z tarnowskiego magistratu znacznie mija się z tym, co oni zaproponowali.

- Miasto chce zmienić skatepark, ale robi to po swojemu. Część rzeczy z naszego projektu zostawili, a cześć wyrzucili – mówi pan Paweł. - Nadal brakuje tam mini rampy, a to tak, jakby wybudować plac zabaw bez huśtawki. Poza tym nasz projekt zakładał, żeby z tego miejsca mogli korzystać też początkujący, a nie tylko zaawansowani skateboardziści – dodaje.

Urzędnicy ze zdziwieniem przyjmują zarzuty ze strony skaterów, bo ich zdaniem o wszystkim ich informowali. Tłumaczą, że nie mogli wykonać wszystkich zaproponowanych przez nich urządzeń, w tym mini rampy, ze względu na ograniczające ich finanse. Dowodem są na to dwa przetargi, które miasto ogłosiło na realizację tej inwestycji.

- W pierwszym napłynęły dwie oferty, znacznie przekraczające możliwości finansowe, które mieliśmy zarezerwowane w budżecie – tłumaczy Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału Inwestycji UMT. Dopiero w drugim kwota (blisko 198 tys.zł) mieściła się w tym przedziale, który miasto miało na ten cel przeznaczone.

Dodatkowo, żeby było taniej program funkcjonalno-użytkowy, urzędnicy opracowali sami, nie zlecając tego firmie z zewnątrz. Zapewniają, że obecne przeszkody zostaną tak zamontowane, żeby w przyszłości, gdy znajda się pieniądze, była możliwość techniczna, by pojawiła się tam mini rampa.

Nie można zrobi taniej?

Dominik Dudek z Polskiej Asocjacji Skateboardingu uważa, że obecny projekt wygląda poprawnie, ale za te pieniądze można byłoby zrobić dużo więcej. Informację taką wysłał nawet do urzędników.

- Ta sama firma, która zgłosiła się teraz do przetargu, podobne przeszkody parę miesięcy temu w innym mieście wykonała za pięćdziesiąt tysięcy złotych. W Tarnowie trzeba aż dwieście tysięcy złotych? To jakieś nieporozumienie – kręci głową.

Urzędnicy podkreślają, że takie koszty to konsekwencja wysokich cen na rynku robót budowlanych i materiałów. Zapewniają, że sprawdzili miejsce, gdzie wykonano zdaniem skatera podobną inwestycję. - Jest taniej ponieważ, tam jest mniej przeszkód, o mniejszych gabarytach, nie ma nawierzchni betonowej i nie było opracowanej dokumentacji projektowej – wyliczają.

Umowa z wykonawca ma zostać podpisana na dniach, a prace powinny ruszyć i zakończyć się jeszcze w tym roku. Z nowych urządzeń będzie można skorzystać na wiosnę.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tarnów. Skatepark przy ulicy Słowackiego do remontu. Skaterzy nie do końca usatysfakcjonowani tym, jak urzędnicy wydadzą prawie 200 tys. zł - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto