Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Sezon dobiega końca, a na Piaskówce i w Gumniskach właśnie otwarto dwie nowe stacje Tarnowskiego Roweru Miejskiego

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Lokalizację dwóch nowych stacji Tarnowskiego Roweru Miejskiego wskazali sami mieszkańcy. Jedna z nich znajduje się obok przystanku autobusowego - naprzeciw Zakładu Karnego przy ul. Konarskiego
Lokalizację dwóch nowych stacji Tarnowskiego Roweru Miejskiego wskazali sami mieszkańcy. Jedna z nich znajduje się obok przystanku autobusowego - naprzeciw Zakładu Karnego przy ul. Konarskiego Paweł Chwał
Dosłownie na kilka dni otwarte zostały w Tarnowie dwie nowe stacje roweru miejskiego - naprzeciw Zakładu Karnego przy ul. Konarskiego i obok parku Piaskówka. Tegoroczny sezon miejskich jednośladów dobiega bowiem końca i od grudnia do wiosny nie można będzie już z nich korzystać.

Dwie nowe stacje z jednośladami w Tarnowie za ponad 276 tys. zł

To 17 i 18 stacja na tarnowskiej mapie rozlokowania rowerów miejskich. Pierwotnie było ich 10. Później miasto utworzyło sześć kolejnych. Kilka dni temu dołączyły do nich dwie nowe, których zakup i montaż Tarnów pokrył z własnego budżetu. To wydatek ponad 276 tysięcy złotych.

- To nie tylko 20 nowych rowerów z lokalizacją GPRS, ale również terminale do ich obsługi na każdej ze stacji oraz stojaki na jednoślady. Trzeba było też przygotować i wybrukować teren oraz doprowadzić media - wylicza Wiesław Kozioł, kierownik Wydziału Przewozów w Zarządzie Dróg i Komunikacji w Tarnowie.

W mieście jest w tym momencie już 190 rowerów do wypożyczenia w różnych rejonach miasta. Najbardziej popularne stacje, w których rotacja jednośladów jest największa, znajdują się przy dworcu PKP, na placu Kazimierza Wielkiego obok Rynku i przy Parku Strzeleckim. Kolejne na razie nie są planowane.

Rowery dostępne tylko do środy - 30 listopada

Mieszkańcy dziwią się jednak, dlaczego dwie nowe stacje uruchomiono zaledwie kilka dni przed końcem sezonu na miejskie jednoślady, które od 1 grudnia do marca będą niedostępne w Tarnowie.

- Tych kilka dni to dobra okazja do tego sprawdzić, czy wszystko działa, jak powinno. By wraz z otwarciem nowego sezonu na wiosnę, wszystkie 18 stacji było już w pełni gotowych i dostępnych do wypożyczania - tłumaczy Wiesław Kozioł.

Czy opłaca się jeździć elektrykiem?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto