FLESZ - Żywność drożeje szybciej niż przewidywano
Sarna zamieszkała na ternie byłego Owinataru w Tarnowie
Pierwsze zgłoszenie o sarnie, która błąka się na Owintarze policjanci otrzymali początkiem stycznia. Dzwonili mieszkańcy, którzy zauważyli tam zwierzę i przejęli się jego losem.
- Otwarta została na chwilę brama, by zwierzę mogło wyjść samodzielnie, jednak ta próba się nie udała – tłumaczy asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie
Ekipa tarnowskiego azylu próbuje schwytać sarnę w centrum Tarnowa
Powiadamiano także pracowników Tarnowskiego Azylu. Niespełna dwa tygodnie temu mieli podjąć próbę schwytania zwierzęcia. Rozległy i niebezpieczny teren oraz zalegający śnieg nie sprzyjały jednak takiej akcji.
Pracujący w okolicach Owinatru mówią, że w miejscu zrujnowanego zakładu produkcyjnego mogą przebywać nawet dwie sarny.
- Z naszych informacji wynika, że jest tam jedno zwierzę. Próbowaliśmy je złapać jednak ze względu na znajdujące się tutaj pozostałości po zakładzie musieliśmy zrezygnować. Czekamy aż stopnieje śnieg - tłumaczy Adrian Starzyk, kierownik Azylu dla Psów i Kotów w Tarnowie
A może sarna sama opuści teren Owintaru?
Pracownicy tarnowskiego Azylu co kilka dni pojawiają się tam, by sarnę dokarmiać. W przyszłym tygodniu planowana jest próba jej uwolnienia.
- To na pewno nie jest miejsce dla takiego zwierzęcia. Jeśli właściciel obiektu się zgodzi, chcielibyśmy zdemontować część ogrodzenia, żeby sarna mogła samodzielnie wyjść. Gdyby to nie przyniosło rezultatu, spróbujemy ją złapać i zawieźć w bezpieczne miejsce – mówi Adrian Starzyk.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Najpiękniejsza krakowianka jest z Tarnowa. Karina Mastalerz półfinalistką Miss Polski
- Tak wyglądał i tym żył Tarnów 10 lat temu [ZDJĘCIA]
- Google Street View w miasteczkach pod Tarnowem. Kogo przyłapały kamery? [ZDJĘCIA]
- TOP 10 imion najchętniej wybieranych dla chłopców w Tarnowie w 2020 roku
- Wielkie otwarcia nowych sklepów w Tarnowie w czasach PRL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?