Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Powtórka procesu Ścigały?

Paweł Chwał
Mecenas Bogusław Filar ( z lewej) i były prezydent  Tarnowa  Ryszard Ścigała (z prawej) w apelacjach od wyroku wskazują szereg wad prawnych wyroku oraz dowodów pominiętych przez sąd I instancji
Mecenas Bogusław Filar ( z lewej) i były prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała (z prawej) w apelacjach od wyroku wskazują szereg wad prawnych wyroku oraz dowodów pominiętych przez sąd I instancji Robert Gąsiorek
Były prezydent Tarnowa rzutem na taśmę złożył apelację od wyroku w głośnej aferze łapówkarskiej. W I instancji został skazany na 5 lat więzienia, przed sądem II instancji liczy na uniewinnienie.

Ryszard Ścigała twierdzi, że jest niewinny i z pomocą obrońców chce to udowodnić. W poniedziałek wykonał pierwszy krok w tym kierunku i złożył odwołanie od orzeczenia Sądu Rejonowego w Brzesku, który w I instancji skazał go na karę 5 lat więzienia za przyjęcie łapówki oraz przekroczenie uprawnień.

- Wyrok obarczony jest wadami, które powinny skutkować skierowaniem sprawy do ponownego rozpoznania - nie ma wątpliwości prof. Piotr Kardas, jeden z obrońców byłego prezydenta Tarnowa.

Obrona kwestionuje m.in. wnioski, jakie sąd w Brzesku wyciągnął w toku trwającego blisko półtora roku procesu.

- W uzasadnieniu orzeczenia jest mnóstwo wątpliwości, nieścisłości i sprzecznych elementów, które przy innej ich ocenie mogą prowadzić do odmiennych wniosków niż te, jakie przyjął sąd w sentencji wyroku - uważa Kardas.

Podważa choćby wiarygodność dowodów, które miały potwierdzać najważniejsze w całej aferze zdarzenie, czyli przyjęcie 70 tys. zł łapówki przez byłego szefa samorządu w Tarnowie.

Obrońcy Ścigały - jednym z nich jest znany tarnowski mecenas Bogusław Filar - kwestionują także obarczenie ich klienta winą za przekroczenie uprawnień przy rozstrzyganiu miejskich przetargów.

Uważają, że przypisywanie mu odpowiedzialności w tym zakresie wymaga kolejnej, pogłębionej weryfikacji.

- Ze względu na charakter zarzutów nie możemy złożyć innego wniosku niż ten o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania - dodaje mec. Piotr Kardas. Ryszard Ścigała odmiennie od swoich adwokatów domaga się oczyszczenia ze wszystkich zarzutów.

- Tak jak od początku twierdziłem, miały one absurdalny charakter - przekonuje teraz.

Z prezydenckim gabinetem rozstał się po zatrzymaniu przez oficerów ABW jesienią 2013 r. Aktualnie jest tarnowskim radnym i - wbrew pogłoskom - nadal pracuje w spółce z branży budowlanej ABM Solid na stanowisku dyrektora zarządzającego.

- Mój pracodawca nie ma do mnie zastrzeżeń w związku z wyrokiem. Jest on przecież nieprawomocny i nie powinien, a nawet nie może mieć wpływu na wykonywane przeze mnie obowiązki. Wywiązuję się z nich najlepiej, jak potrafię - dodaje.

Odwołania od wyroku brzeskiego sądu złożyli również obrońcy zamieszanych w aferę łapówkarską byłych miejskich urzędników: Zdzisława Musiała i Jacka Kułagi oraz przedsiębiorcy Wiesława Frysa. - Sąd w Brzesku rozpatrzy je teraz pod względem formalnym i jeśli nie stwierdzi błędów, w ciągu kilku tygodni przekaże do Sądu Okręgowego w Tarnowie -wyjaśnia Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy tarnowskiej Temidy.

Nie wiadomo w tej chwili, który sąd zajmie się rozpatrzeniem apelacji. Teoretycznie sprawę powinien rozstrzygać Sąd Okręgowy w Tarnowie. Problem pojawiłby się w momencie, gdyby jego sędziowie - podobnie jak ich koledzy z Sądu Rejonowego w Tarnowie w 2014 r. złożyli wnioski o wyłączenie z tego obowiązku.

- Na tym etapie jest zbyt wcześnie, aby o tym mówić - kwituje sędzia Kozioł.

Zakaz handlu w niedzielę?

źródło: naszemiasto.pl

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto