Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Poślizg z parkiem coraz większy, a jeszcze konieczne są poprawki [ZDJĘCIA]

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Główny front robót to obecnie wąwóz za pałacykiem, gdzie powstaje Sensoryczny Ogród Sztuk. Opóźnienia są tam duże
Główny front robót to obecnie wąwóz za pałacykiem, gdzie powstaje Sensoryczny Ogród Sztuk. Opóźnienia są tam duże Paweł Chwał
Blisko 10 tys. zł. kary dziennie naliczanych jest od dwóch miesięcy wykonawcy odpowiedzialnemu za rewitalizację Parku Strzeleckiego w Tarnowie. Tempa prac szczególnie to jednak nie poprawiło. Mało tego, niektóre roboty trzeba będzie powtórzyć, bo miasto zakwestionowało ich jakość.

FLESZ: Klimat w kraju się zmieni. Zagrożenie dla Polski i świata?

Na rewitalizację Parku Strzeleckiego miasto przeznaczyło ponad 9 mln zł, z czego połowę stanowiły pieniądze z dofinansowania unijnego.

Prace rozpoczęły się wiosną ubiegłego roku i według pierwotnych zapowiedzi inwestycja miała zostać ukończona przed zimą 2018 r. Tak się jednak nie stało. Niedługo inwestycja będzie notować blisko roczne opóźnienie.

- Naciskamy na wykonawcę, żeby przynajmniej do końca tego roku uporał się pracami w zasadniczej części parku. Do wykonania zostało już niewiele. Trzeba między innymi dokończyć nasadzenia drzew i krzewów, malowanie ogrodzenia oraz ułożyć alejki w górnej części parku, w sąsiedztwie Pałacyku Strzeleckiego i powstającego ogrodu sensorycznego - wylicza Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału Infrastruktury Miejskiej w tarnowskim magistracie.

Prace przy samym Sensorycznym Ogrodzie Sztuk, pod który zagospodarowywany jest wąwóz po dawnej strzelnicy, w ostatnim czasie nieco zwiększyły tempo, ale już wiadomo, że potrwają one jeszcze dobrych kilka miesięcy. Rafał Nakielny jako prawdopodobny termin jego otwarcia wskazuje... czerwiec przyszłego roku.

- Betonowe ławy i stopnie zostały już wylane, trwa umacnianie skarp i miejsc, w których wytyczone zostaną nowe alejki, ale do zrobienia w tym miejscu zostało jeszcze sporo, łącznie z tym, co najważniejsze, czyli z nasadzeniami roślin. Te pojawią się dopiero na wiosnę - dodaje dyrektor wydziału infrastruktury miejskiej.

Od 11 lipca magistrat za każdy dzień zwłoki w realizacji inwestycji nalicza wykonawcy kary umowne. Te mają obciążać jego konto do czasu, aż ukończone zostaną wszelkie prace związane z rewitalizacją w parku, łącznie z ogrodem sensorycznym.

Jakby tego było mało, z częścią zrealizowanych już robót wykonawca będzie musiał zmierzyć się powtórnie. Miasto zakwestionowało między innymi materiał, z jakiego wykonane są drewniane elementy ławek ustawionych przy parkowych alejkach. W ocenie magistratu drewno nie było odpowiednio wysuszone i już się odkształca na słońcu. - Wymienione mają zostać belki we wszystkich ławkach. Jednocześnie dostawionych ma być ich więcej, bo obecnie jest ich za mało - dodaje dyrektor Nakielny.

Odwiedzający park dostrzegają również inne niedoróbki.

- Kamienne wazony są już pokryte rdzą , a na innych elementach fontanny z lwami pojawia się coraz więcej glonów. Czy nie można było tego przewidzieć i zastosować jakichś filtrów, które by temu przeciwdziałały? Niewiele lepiej wygląda sytuacją w stawie przy mauzoleum Bema. Glony namnażają się tam błyskawicznie - zauważa Stanisław Siekierski, pasjonat Tarnowa. Ma żal do miasta, że nie skorzystało z jego podpowiedzi, aby przywrócić pierwotny wygląd cokołu pod posągiem Hebe w fontannie, z dodatkowymi wodotryskami.

- Rewitalizacja była doskonałą okazją do tego, aby pokazać to, jak ta piękna budowla wyglądała, kiedy powstawał park. Szkoda, że tego zaniedbano - mówi.

Rafał Nakielny odpowiada, że projekt fontanny i zastosowanych rozwiązań został zaakceptowany przez konserwatora zabytków, a pojawiający się nalot z rdzy i glonów jest systematycznie usuwany przez pracowników utrzymania zieleni miejskiej. - Podczas remontu fontanny wykonana została wokół niej opaska z drobnych kamieni. Nie przewidzieliśmy jednak tego, że dzieci będą nam te kamyczki wrzucać do wody. Wyciągamy ich mnóstwo ze środka. Stąd po uzgodnieniu z konserwatorem prawdopodobnie zastąpimy je opaską z kostki brukowej - mówi dyrektor wydziału infrastruktury miejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tarnów. Poślizg z parkiem coraz większy, a jeszcze konieczne są poprawki [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto