Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Pomagają bezdomnym przetrwać zimę i mrozy. Przez pandemię koronawirusa wcale nie jest łatwo

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Dom dla Bezdomnych Mężczyzn w Tarnowie ze względu na obecnie obostrzenia związane z pandemią koronawirusa jest w stanie przyjąć maksymalnie 100 osób
Dom dla Bezdomnych Mężczyzn w Tarnowie ze względu na obecnie obostrzenia związane z pandemią koronawirusa jest w stanie przyjąć maksymalnie 100 osób archiwum
Miejsca w Domu dla Bezdomnych Mężczyzn w Tarnowie przez mrozy zaczynają w ostatnich dniach szybko się zapełniać. Ośrodek przy ulicy Prostopadłej jest jedynym w mieście, który oferuje nocleg bezdomnym, zarówno mężczyznom jak i kobietom. Sytuację komplikuje pandemia koronawirusa, a obecne obostrzenia sprawiają, że placówka nie może przyjąć tylu osób, co w ubiegłych latach.

FLESZ - Przedsiębiorcy nie godzą się na lockdown

Dom dla Bezdomnych Mężczyzn w Tarnowie wspiera potrzebujących

Ostatnie intensywne opady śniegu i niskie temperatury spowodowały, że w Domu dla Bezdomnych Mężczyzn przy ul. Prostopadłej w Tarnowie od kilku dni ciągle przebywa nowych osób. W piatek nocowało tam 94 bezdomnych.

- Już mamy zgłoszenia od gmin, z którymi współpracujmy, że będzie ich więcej – mówi Jerzy Maślanka, dyrektor Domu dla Bezdomnych Mężczyzn Caritas Diecezji Tarnowskiej.

Placówka ze względu na obecnie obostrzenia związane z pandemią koronawirusa jest w stanie przyjąć maksymalnie 100 osób - 80 w schronisku i 20 w noclegowni, choć ta w ostatnim czasie również zaczęła pełnić funkcję schroniska.

- Nie przyjmujemy osób na jedną noc, z reguły muszą u nas zostać kilka dni i trafiają do izolatki. Chodzi o bezpieczeństwo i minimalizowanie ryzyka zakażenia – tłumaczy Jerzy Maślanka. - My walczymy teraz z dwoma żywiołami: pandemią i zimą – dodaje.

Bezdomni otrzymują w ośrodku kompleksową pomoc. Mogą uzyskać fachowa opiekę, zjeść ciepłe posiłki czy skorzystać z kąpieli.

Tarnowska policja pomga bezdomnym przetrwać zimę

Bezdomnym przetrwać mrozy pomaga również tarnowska policja. Mundurowi pojawiają się tam, gdzie mogą przebywać osoby, które nie mają dachu nad głową. Sprawdzają pustostany, klatki schodowe czy ogródki działkowe. Takich interwencji mają po kilka w tygodniu.

Ostatnio tarnowianie interweniowali gdy zobaczyli zmarzniętych mężczyzn w rejonie dworca kolejowego i na Plantach. - Jeśli widzimy bezdomnego, który potrzebuje pomocy zdzwońmy na policję. My każde takie zgłoszenie sprawdzamy. Pamiętajmy, że odpowiednia reakcja może uratować życie – mówi asp. sztab. Olga Lesińska-Żabińska z KMP w Tarnowie.

W Tarnowie bezdomnym pomaga MOPS

W znalezieniu miejsca noclegowego pomagają pracownicy MOPS-u. Oni też kierują takie osoby do instytucji, w których mogą otrzymać darmowy ciepły posiłek. Bezdomni mogą skorzystać choćby z kuchni św. Szymona przy klasztorze ojców Bernardynów.

Blisko dworca PKP działa też łazienka dla bezdomnych, którą prowadzi fundacja Kromka Chleba. Osoby potrzebujące mogą tutaj skorzystać z prysznica, wyprać swoje rzeczy czy nawet wypić kawę, herbatę albo zjeść ciepły posiłek, dzięki uprzejmości tarnowskiej restauracji „Czarny Sezam”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto