Igrzyska szansą dla dworca w Moscicach?
Nadzieja na ratowanie niszczejącego obiektu pojawiła się wraz z decyzją o organizacji przyszłorocznych Igrzysk Europejskich w Krakowie i Małopolsce. Część zawodów rozgrywana ma być bowiem w Mościcach, niedaleko dworca.
- Warto byłoby, aby przyjeżdżające do nas ekipy sporowców witał odnowiony dworzec – mówi Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa, który rozmawiał o tym z przedstawicielami rządu.
Kilka miesięcy temu dworzec wizytował Andrzej Adamczyk – minister infrastruktury.
- Obiecał podjąć działania w tej sprawie, aby miejsce to zostało jak najszybciej wyremontowane. Gdyby nie wojna na Ukrainie to zapadłyby już konkretne decyzje – mówi Anna Pieczarka, posłanka PiS, która zainteresowała ministra tematem.
W PKP przyznają jedynie, że obecnie prowadzona jest analiza zasadności realizacji inwestycji związanej z modernizacją obiektu w kolejnej perspektywie inwestycyjnej, czyli dopiero po 2023 roku, już po Igrzyskach.
Dworzec w Mościcach już od dekady stoi pusty i niszczeje
Kolej, po zamknięciu dworca w 2012 roku, kilkukrotnie próbowała spieniężyć nieruchomość, ale chętnych nie było. Aby uratować niszczejący obiekt z propozycją przejęcia dworca za symboliczną „złotówkę” zwróciło się do kolei miasto, została ona jednak przez PKP odrzucona.
- Ilekroć przejeżdżam obok tego dworca to serce się kraje kiedy widzę, jak ten budynek popada w ruinę i nikt nic z tym nie robi – mówi Andrzej Chmielowski, tarnowski przedsiębiorca i entuzjasta starych samochodów.
Zainteresowany jest kupnem dworca i nadania mu roli kulturalno-muzealnej.
- To miejsce idealnie nadaje się na muzeum Mościc, w którym można byłoby prezentować zdjęcia i ciekawą historię dzielnicy, ale również tarnowskiego żużla, gdyż budynek znajduje się vis-a-vis stadionu żużlowego – wylicza Andrzej Chmielowski.
Wedle tej samej koncepcji dworzec miałby dodatkowo pełnić rolę muzeum motoryzacji, w którym prezentowane byłyby cenne, stare modele samochodów.
Pomysł na drugie życie dworca podoba się szefowi tarnowskiej delegatury służby ochrony zabytków. Niszczejący budynek w ubiegłym roku został wpisany do rejestru zabytków, jako przykład architektury modernistycznej, więc jakiekolwiek prace w nim muszą być uzgadniane z konserwatorem..
- Taki sposób zagospodarowania tego miejsca byłby zdecydowanie lepszy, niż gdyby komuś wpadło do głowy otwarcie w nim sklepu – przyznaje Andrzej Szpunar.
Kolej dworca w Mościcach już nie sprzeda
Okazuje się, że sprzedaż dworca przez PKP obecnie nie wchodzi już w grę. Jak informuje redakcję "Gazety Krakowskiej" rzecznik prasowy PKP S.A. - zgodnie z zapisami ustawy o transporcie kolejowym zbycie nieruchomości leżącej na terenie wchodzącym w skład niedawno zmodernizowanej linii kolejowej jest niemożliwa. Z tych samych powodów nie ma też możliwości przekazania dworca nieodpłatnie miastu.
Kolej proponuje wynajem, ale taka forma nie satysfakcjonuje przedsiębiorcy, gdyż brak własności uniemożliwiałby mu staranie się m.in. o uzyskanie dofinansowania na remont.
FLESZ - Polacy jednoczą się w słusznej sprawie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?