Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Po wypaleniu marihuany gnał przez miasto z migającymi światłami

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Utratą prawa jazdy zakończyła się dla 38-letniego kierowcy jazda z włączonymi światłami sugerującymi innym kierowcom, że jego samochód jest uprzywilejowany w ruchu. Okazało się, że mężczyzna jest pod wpływem narkotyków. Grozi mu do 2 lat więzienia.

Tarnowscy policjanci zatrzymali kierowcę osobowego Saab-a, który za przednią szybą samochodu zamontował sobie urządzenie, które migało światłami koloru niebieskiego i czerwonego. 38-latek najpierw wmawiał policjantom, że jego posiadanie jest legalne. Potem winę za zamieszanie zaczął zrzucać na żonę twierdząc, że to ona włączyła urządzenie przypadkowo.

Agresywnie zachowanie mieszkańca powiatu tarnowskiego wzbudziło podejrzenie u policjantów. Okazało się, że mężczyzna jest pod wpływem narkotyków. 38-latkowi odebrano prawo jazdy, które może stracić na 3 lata.

Będzie też musiał zapłacić karę finansową w kwocie co najmniej 5 tys. zł . Grozi mu też kara do 2 lat więzienia. Za używanie sygnałów uprzywilejowania musi się dodatkowo liczyć się z grzywną lub aresztem. O tym jednak zdecyduje tarnowski sąd.

WIDEO: Zmiany w egzaminie na prawo jazdy. Mają na nich skorzystać kursanci

Źródło: TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto