Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Po dniach znoszenia głośnej muzyki i śpiewu lokatorzy nie wytrzymali. Okazało się, że sąsiad imprezował samotnie ze szczęścia

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
archiwum
Przez kilka dni mieszkańcy jednego z tarnowskich bloków znosili głośną muzykę i śpiew dochodzące z jednego z mieszkań. Interweniujący policjanci usłyszeli od sprawcy zamieszania niezwykłe tłumaczenie.

FLESZ - W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci

od 16 lat

"Koncert" w jednym z bloków w Tarnowie trwał od minionego piątku do niedzieli. Muzyce towarzyszyło równie głośne zawodzenie. W poniedziałek rano mieszkańcy nie wytrzymali i poprosili o interwencję policjantów.

Jadący na miejsce mundurowi, byli przekonani, że w mieszkaniu zastaną kilka osób, które urządziły sobie imprezę. Drzwi otworzył im młody i nie do końca trzeźwy mężczyzna. W mieszkaniu był sam. Jak wyjaśnił, kiedy dowiedział się, iż zostanie ojcem, postanowił świętować kilka dni. Raczył się alkoholem, słuchał głośnej muzyki i śpiewał.

Interwencja skończyła się na pouczeniu. Przyszły ojciec przeprosił za swoje zachowanie i obiecał poprawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tarnów. Po dniach znoszenia głośnej muzyki i śpiewu lokatorzy nie wytrzymali. Okazało się, że sąsiad imprezował samotnie ze szczęścia - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto