Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Plaga kradzieży w Szpitalu św. Łukasza. Łupem złodziei padają nawet...deski klozetowe

Robert Gąsiorek
Pacjenci Szpitala św. Łukasza narzekają, że w toaletach znajdujących się w lecznicy notorycznie brakuje podstawowych środków czystości. Szególnie dotyczy to pomieszczeń w okolicach opieki całodobowej oraz SOR-u. Szpital tłumaczy, że za brakami stoi plaga kradzieży.

Marek Kowal musiał ostatnio skorzystać z pomocy lekarza na oddziale opieki całodobowej Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie. Ku jego zaskoczeniu na przyjęcie przez lekarza długo nie czekał. Został zbadany i przepisano mu odpowiednie lekarstwa. Po opuszczeniu gabinetu chciał jeszcze skorzystać z toalety. - Nie dość, że brudno to pisuar nieczynny, a w ubikacji brakuje deski klozetowej. Nie było oczywiście także papieru toaletowego i mydła. Na szczęście zostały ręczniki papierowe do wytarcia rąk - zaznacza mężczyzna.

Pacjent szpitala nie krył zbulwersowania, ale sprawy nie rozgłaśniał. - Pomyślałem, że może to jednorazowy problem i na drugi dzień obsługa szpitala się z nim upora - wyjaśnia.

Kilka dni później pan Marek znowu musiał odwiedzić tarnowski szpital. Tym razem do lecznicy podwiózł siostrę z jej synkiem. Siostrzeniec mężczyzny również potrzebował skorzystać z toalety. Wtedy zobaczył, że sytuacja pod względem zaopatrzenia w środki czystości, niewiele się zmieniła od jego poprzedniej wizyty w tym miejscu. - Dalej nie było mydła - bulwersuje się mężczyzna.

O całej sprawie poinformował naszą redakcję. - Szpital to miejsce, w którym szczególnie powinno dbać się o higienę. Na środkach czystości nie można oszczędzać - tiwerdzi pan Marek.

Absurdalne kradzieże

Władze tarnowskiego szpitala zdają sobie sprawę z braków w toaletach. Tłumaczą się jednak, że wina nie leży po ich stronie. - Od pewnego czasu na terenie naszego szpitala dochodzi do serii drobnych i wręcz absurdalnych kradzieży - mówi Damian Mika, rzecznika prasowy szpitala im. św. Łukasza. - Łupem złodziei padają przede wszystkim dozowniki do mydła, deski klozetowe, papier toaletowy czy ręczniki jednorazowe - wylicza rzecznik lecznicy.

Na działanie złodziei najbardziej narażone są toalety znajdujące się na parterze szpitala w okolicach oddziału opieki całodobowej oraz SOR - u, z których korzysta wiele osób.

Do kradzieży dochodzi jednak nie tylko w toaletach. W ubiegłym roku złodzieje zabrali z korytarza szpitalnego nawet osiem węży strażackich. Jak szacują pracownicy szpitala, rocznie w wyniku tych drobnych kradzieży ginie wyposażenie o wartości kilku tysięcy złotych.

- Z uwagi na to, że nie są to duże kradzieże nie zgłaszamy ich na policję, a nikogo też nie udało się złapać na gorącym uczynku - zaznacza Mika.

Zdaniem władz lecznicy kradzieży mogą dokonywać osoby, które nie są pacjentami szpitala. - Przypuszczamy, że to ludzie, którzy celowo odwiedzają szpital, żeby dokonać kradzieży. Lecznica otwarta jest przez całą dobę. W nocy niektóre korytarze są wygaszane i takie kradzieże mogą umknąć uwadze ochroniarzy - przekonuje Mika.

Szpital bezradny

Władze szpitala zapewniają także, że toalety na bieżąco są sprzątane.Pracownicy szpitala starają się też uzupełniać brakujące środki higieniczne. Są do tego zmuszeni przez odpowiednie przepisy, które reguluje rozporządzenie ministra zdrowia. - W przypadku toalet muszą się tam znajdować dozowniki z mydłem w płynie, pojemnik z ręcznikami jednorazowego użycia oraz pojemnik na zużyte ręczniki - wylicza Elżbieta Poproch, kierownik Sekcji Nadzoru Epidemiologii Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Tarnowie.

W walce ze złodziejami szpital jest jednak bezradny. - Nie będziemy na pewno instalować kamer w toaletach, bo to byłaby przesada. Możemy jedynie apelować o rozsądek - zaznacza rzecznik szpitala.

Oburzenia kradzieżami w szpitalu nie kryją sami pacjenci. - To jest przerażające, że ludzie takie coś robią. Nie można przecież ustawić ochroniarza pod każdą toaletą w szpitalu - kręci głową pan Czesław z Tarnowa.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto