Zaczęło się niewinnie, od wejścia w połowie ubiegłego roku na tarnowski czat na jednym z internetowych portali. Tam młody mężczyzna zawarł znajomość z osobą, która podawała się za tarnowiankę w podobnym wieku. Przypadkową znajomość kontynuowali pisząc maile oraz SMS-y.
- Do spotkania tych dwóch osób nigdy nie doszło, choć w pewnym momencie wyglądało, że to tylko kwestia dni - mówi Krzysztof Sokorski, zastępca prokuratora rejonowego w Tarnowie. Między korespondującymi doszło za to do wymiany fotografii. Śledczy mają w aktach zdjęcie młodej, atrakcyjnej kobiety, które na swoją skrzynkę pocztową otrzymał pokrzywdzony. Jeszcze w ubiegłym roku kobieta poprosiła nowego znajomego o finansową pomoc.
- Pretekstów było kilka. Najważniejszy z motywów dotyczył kłopotów zdrowotnych i związanych z tym dużymi wydatkami na leczenie i rehabilitację - twierdzi Robert Kozak z tarnowskiej policji. Coś w tych prośbach sprawiło, że tarnowianin wyzbył się wszelkich hamulców. Na wskazane konto regularnie przelewał pieniądze. Gdy pomoc osiągnęła już poziom kilkudziesięciu tysięcy złotych, internauta zaczął podejrzewać oszustwo.
W końcu o pomoc w odzyskaniu pieniędzy poprosił policjantów. Ci bardzo szybko zlokalizowali przestępcę. Okazało się, że rolę kobiety miesiącami odgrywał... inny mężczyzna. - Po zatrzymaniu usłyszał zarzut oszustwa - mówi Kozak. - 34-latek nigdzie nie pracuje. Wcześniej nie był też notowany. Do wyłudzenia pieniędzy się przyznał. Grozi mu za to nawet osiem lat więzienia.
Prowadzący sprawę nie wykluczają, że w sprawie pojawią się nowe wątki. Policja sprawdza m.in., czy w podobny sposób nie zostali oszukani inni tarnowianie. Swoją drogą zatrzymany przyznał się też do drobniejszych oszustw, polegających na wyłudzenie doładowań do telefonów komórkowych.
Uważaj w sieci
Policja i prokuratura mają do czynienia z wysypem przestępstw, których źródło tkwi w internecie.
Aktualnie trwa kilka śledztw dotyczących kradzieży tożsamości internetowej i przejmowania kont. Regularnie także zgłaszają się po pomoc ofiary oszustw na portalach aukcyjnych.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?