Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: oszukiwał w internecie udając kobietę

Andrzej Skórka
Gdy targany wątpliwościami pokrzywdzony zgłosił się na policję, funkcjonariusze szybko ustalili kim jest "nieznajoma"
Gdy targany wątpliwościami pokrzywdzony zgłosił się na policję, funkcjonariusze szybko ustalili kim jest "nieznajoma" Andrzej Skórka
Młody tarnowianin padł ofiarą wirtualnej kobiety, której pożyczył 57 tysięcy złotych, wierząc, że jego internetowa przyjaciółka jest dużych kłopotach finansowych.

Zaczęło się niewinnie, od wejścia w połowie ubiegłego roku na tarnowski czat na jednym z internetowych portali. Tam młody mężczyzna zawarł znajomość z osobą, która podawała się za tarnowiankę w podobnym wieku. Przypadkową znajomość kontynuowali pisząc maile oraz SMS-y.

- Do spotkania tych dwóch osób nigdy nie doszło, choć w pewnym momencie wyglądało, że to tylko kwestia dni - mówi Krzysztof Sokorski, zastępca prokuratora rejonowego w Tarnowie. Między korespondującymi doszło za to do wymiany fotografii. Śledczy mają w aktach zdjęcie młodej, atrakcyjnej kobiety, które na swoją skrzynkę pocztową otrzymał pokrzywdzony. Jeszcze w ubiegłym roku kobieta poprosiła nowego znajomego o finansową pomoc.

- Pretekstów było kilka. Najważniejszy z motywów dotyczył kłopotów zdrowotnych i związanych z tym dużymi wydatkami na leczenie i rehabilitację - twierdzi Robert Kozak z tarnowskiej policji. Coś w tych prośbach sprawiło, że tarnowianin wyzbył się wszelkich hamulców. Na wskazane konto regularnie przelewał pieniądze. Gdy pomoc osiągnęła już poziom kilkudziesięciu tysięcy złotych, internauta zaczął podejrzewać oszustwo.

W końcu o pomoc w odzyskaniu pieniędzy poprosił policjantów. Ci bardzo szybko zlokalizowali przestępcę. Okazało się, że rolę kobiety miesiącami odgrywał... inny mężczyzna. - Po zatrzymaniu usłyszał zarzut oszustwa - mówi Kozak. - 34-latek nigdzie nie pracuje. Wcześniej nie był też notowany. Do wyłudzenia pieniędzy się przyznał. Grozi mu za to nawet osiem lat więzienia.

Prowadzący sprawę nie wykluczają, że w sprawie pojawią się nowe wątki. Policja sprawdza m.in., czy w podobny sposób nie zostali oszukani inni tarnowianie. Swoją drogą zatrzymany przyznał się też do drobniejszych oszustw, polegających na wyłudzenie doładowań do telefonów komórkowych.

Uważaj w sieci

Policja i prokuratura mają do czynienia z wysypem przestępstw, których źródło tkwi w internecie.
Aktualnie trwa kilka śledztw dotyczących kradzieży tożsamości internetowej i przejmowania kont. Regularnie także zgłaszają się po pomoc ofiary oszustw na portalach aukcyjnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto