Patrol strażników interweniował na ulicy 16. Pułku Piechoty, gdzie na zakazie ktoś zaparkował volkswagena transportera. Po założeniu blokady, która uniemożliwia odjechanie, funkcjonariusze wrócili do służby patrolowej.
Właściciel samochodu postanowił rozwiązać we własnym zakresie problem unieruchomionego auta (aby zdjąć blokadę, zwaną przez tarnowskich kierowców "butem", trzeba wezwać strażników). Z pomocnikiem udało mu się zdjąć blokadę, która trafiła potem do części bagażowej samochodu. Na to wszystko nadjechał policyjny radiowóz. 28-latek i jego o rok młodszy kompan zostali zatrzymani.
- Tłumaczyli, że spieszyli się i dlatego sami zdemontowali blokadę. Twierdzą, że zamierzali ją zwrócić strażnikom - mówi Olga Żabińska z tarnowskiej policji. Odpowiedzą za kradzież sprzętu wartego blisko pięćset złotych.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?