W Tarnowie nie brakuje osób z bezdomnością
Bezdomność to problem doskonale widoczny na tarnowskich ulicach. Mimo że są w Tarnowie placówki, które zapewniają łóżko w cieple, jedzenie i łazienkę, są osoby, które wybierają życie w samotności, często w ekstremalnych warunkach.
- Mamy sporządzoną listę takich miejsc w mieście, gdzie wiemy, że bezdomni mogą przebywać. To wynik naszych wieloletnich obserwacji, ale też informacji przekazywanych przez mieszkańców czy innych bezdomnych, którzy ostatecznie na zimę wybierają placówki wsparcia – wyjaśnia Jakub Słowik z Fundacji Społecznej Progres.
W czwartek (18 listopada) członkowie fundacji wraz wolontariuszami, wśród których są m.in. studenci kierunków socjalnych na tarnowskiej PWSZ, a także ze strażnikami miejskimi po raz pierwszy w tym sezonie odwiedzili sporo takich miejsc. To m.in. pustostany, prowizoryczne szopy czy wiaty, w których nie ma prądu i ogrzewania, a za łóżko służą kartony. Przebywającym w nim osobom doskwiera przede wszystkim zimno.
- Celem naszej akcji jest przede wszystkim dotarcie do tych osób, aby wiedziały, że ktoś się nimi interesuje – mówi Jakub Słowik.
Pomagają bezdomnym przetrwać zimę w Tarnowie
Jak dodaje, większość z nich to „starzy znajomi”, z którymi wolontariusze mieli kontakt już w poprzednich zimach, stąd można wnioskować, że nie udadzą się do placówek stacjonarnych, gdzie mogą liczyć na kompleksową pomoc. Warunkiem jest w nich jednak to, że trzeba być trzeźwym, a z tym wielu bezdomnych ma duży problem, stąd często świadomie rezygnują z noclegowni.
Dzięki grantowi z urzędu miasta, udało się zakupić ciepłe czapki, rękawice, skarpety i latarki czołowe, którymi obdarowywani są bezdomni. Od wolontariuszy otrzymują także gorącą herbatę, a niedługo dostarczana będzie im też zupa. Pandemia w tym względzie nic nie zmieniła. Akcja kontynuowana jest niezmiennie co roku w okresie zimowym. Podobnie było przed rokiem.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?