Dworcowa poczekalnia otwiera swoje podwoje o godz. 6 rano, a cały budynek jest zamykany na cztery spusty już o godz. 22. Zdaniem pasażerów, to za krótko. Obiekt powinien być czynny przez całą dobę, gdyż autobusy kursują z peronów nawet w nocy, również te dalekobieżne.
Ostatni autobus rejsowy z Tarnowa w kierunku Gorlic odjeżdża 35 minut po godz. 24, a pierwszy do Krakowa wyrusza już kilka minut po godz. 4 rano. Wybierający się do Zielonej Góry muszą zameldować się przed dworcem przed godz. 1 w nocy, a planujący podróż do Krynicy np. o 2.50.
- Zbliżają się chłodne dni i czekanie na peronach nie jest komfortowe - mówią Wioletta Leszczyńska oraz Piotr Wątroba, którzy często dojeżdżają autobusem z dworca do Krakowa.
Wszyscy pasażerowie, z którymi rozmawialiśmy wczoraj, uważają, że poczekalnia powinna być dostępna o każdej porze dnia i nocy. - Dworzec to miejsce publiczne i powinien być otwarty przez całą dobę - mówi Irena Sadowska, która czekała na kurs do Gorlic. - Już kilka razy zdarzyło mi się porządnie zmarznąć, czekając na przyjazd autokaru - dodaje.
Czytaj więcej na www.gazetakrakowska.pl
WIDEO: Nie wiesz, ile masz punktów karnych? Teraz sprawdzisz to w internecie
Autor: TVN24, x-news
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?