Tarnów. Nie żyje Jan Kudelski, właściciel restauracji i cukierni Tatrzańska, znany filantrop i mecenas kultury. Spocznie na Starym Cmentarzu

FLESZ - Apel do ozdrowieńców: oddawajcie krew

Nie żyje Jan Kudelski - właściciel znanej tarnowskiej restauracji i cukierni Tatrzańska, filantrop i mecenas kultury

Jan Kudelski urodził się w 1937 roku w Krynicy, a naukę w szkole ss. Urszulanek w Tarnowie rozpoczął podczas okupacji. Po wojnie uczęszczał do szkoły podstawowej im. M. Kopernika. W piątej klasie ojciec przeniósł go do Gimnazjum i Liceum w Ostrzeszowie, prowadzonych przez oo. Salezjanów. Następnie kontynuował naukę w gimnazjum prowadzonym przez oo. Pijarów w Krakowie. Po jego ukończeniu kształcił się w I LO w Tarnowie, gdzie zdał maturę w 1955 roku.

W latach 1956-1961 studiował na Wydziale Elektryczno-Górniczym Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Po otrzymaniu tytułu inżyniera-elektryka pracował w latach 1961-1968 w Przedsiębiorstwie Energopomiar w Gliwicach.

Jan Kudelski przejął rodzinny biznes po śmierci ojca

Po śmierci Józefa Kudelskiego, to Jan przejął prowadzenie rodzinnej cukierni. Ta wówczas znajdowała się jeszcze przy ul. Kościuszki. W 1970 roku Jan Kudelski podjął decyzje o budowie domu przy ulicy Batorego 6 oraz funkcjonującego przy nim zakładu cukierniczego do produkcji ciast. Decyzja wymuszona była nowymi planami magistrackimi, które zakładały m.in. wyburzenie domu, w którym Kudelscy prowadzili po wojnie cukiernię.

Zarówno nowy dom, jak i zakład mieściły się nieopodal przejętej przez państwo kamienicy Kudelskiego na pl. Sobieskiego, w której czynna była nadal Tatrzańska, zarządzana jednak przez PSS. Taki stan rzeczy trwał do 1992 roku, kiedy to Janowi udało się po 40 latach odzyskać rodzinną własność.

Historię Tatrzańskiej opisał dokładnie śp. Antoni Sypek, w wydanej w 2012 roku książce "Życie towarzyskie Tarnowa XIX-XX wieku". Historyk, wspólnie z panem Janem pracowali też nad kolejną pozycją poświęconą tarnowskim cukierniom i restauracjom.

- Książka jest już niemal gotowa. Najpierw jej wydanie przerwała śmierć Antoniego, a później pandemia - przyznaje Stanisław Siekierski, który podjął się korekty.

Jan Kudelski - mecenas kultury, a jednocześnie skromny człowiek

Tatrzańska to najbardziej znana tarnowska cukiernia i restauracja. Gościły w niej gwiazdy estraty, aktorzy, politycy, ludzie sportu. Jan Kudelski chętnie wszystkich gościł, w tym uczestników organizowanych w mieście festiwali muzycznych i filmowych.

- Każdy, kto w Tarnowie pojawił się chociaż raz, znał klasę jego "Kawiarni Tatrzańskiej". To jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc, na nie tylko kulinarnej mapie Tarnowa. Nawet w najgorszych czasach, u Kudelskiego było zawsze jak za Franciszka Józefa, jak w "Zaklętych rewirach": Wiedeń, fin de siecle, rurki z kremem, cafe Melange... Chodziłem tam od dziecka. Wiadomo: najlepsze lody tylko u Kudelskiego - napisał wspominając Jana Kudelskiego - Łukasz Maciejewski, pochodzący z Tarnowa krytyk filmowy.

Jak dodaje m.in. historia Tarnowskiej Nagrody Filmowej to również historia biesiad i kolacji w kawiarni Jana Kudelskiego.

- Był skromnym, cichym człowiekiem, wolał pozostawać w cieniu, uśmiechał się zawsze nieśmiało ze swojego stałego stolika w "Tatrzańskiej", zaraz przy wejściu do sali restauracyjnej. Tam spotkałem go po raz ostatni, raptem parę miesięcy temu - napisał Łukasz Maciejewski.

Pogrzeb Jana Kudelskiego odbędzie się w sobotę 14 listopada. Msza św. pogrzebowa za spokój Jego duszy odprawiona zostanie o godz. 12 w Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej na Burku, po której nastąpi odprowadzenie Zmarłego na Stary Cmentarz.