Tarnów. Na hulajnogę elektryczną czy rower tylko z kartą rowerową. Na egzamin do MORD-u przyszli nastolatkowie, którzy jej dotąd nie zrobili

W kilkugodzinnym kursie i wieńczącym go egzaminie mogły wziąć udział osoby, które nie są już uczniami szkół podstawowych i z różnych względów dotąd nie wyrobiły sobie karty rowerowej. Przeszkodą w tym, aby zdobyć takie uprawnienia w podstawówce, była dla wielu z nich m.in. pandemia i nauka zdalna, a przez to brak możliwości zorganizowania egzaminu praktycznego.

- Osoby niepełnoletnie, które chcą się poruszać jednośladami, czyli rowerami, hulajnogami elektrycznymi, czy innymi urządzeniami transportu osobistego, po drogach publicznych, muszą mieć kartę rowerową. W przeciwnym wypadku grozi mandat – mówi Paweł Gurgul, dyr. MORD w Tarnowie.

Ośrodek wyszedł naprzeciw licznym zapytaniom młodych osób, które skończyły już szkołę podstawową, a nie są jeszcze pełnoletnie i zorganizował dla nich kilkugodzinne szkolenie. W sobotę (2 lipca) przeprowadzili je: Robert Dorosz – egzaminator nadzorujący MORD w Tarnowie oraz Marek Bachara – funkcjonariusz wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji. Jego zwieńczeniem był egzamin na kartę rowerową, do którego przystąpiło w sumie 18 uczniów szkół ponadpodstawowych z regionu.

Egzamin składał się z części teoretycznej (należało rozwiązać test) oraz praktycznej (trzeba było wykazać się technicznymi umiejętnościami kierowania jednośladem oraz znajomością zasad poruszania się w ruchu drogowym).

- Wspólnie z policją będziemy podejmowali kolejne działania z myślą o edukacji zwłaszcza najmłodszych uczestników ruchu drogowego, by uniknąć takich sytuacji, z jakimi mieliśmy do czynienia podczas pierwszego wakacyjnego weekendu – mówi Paweł Gurgul.

Nawiązuje tym samym do dwóch wypadków, w których ucierpieli młodzi ludzie. W pierwszym dwie nastolatki wjechały na hulajnodze w samochód, a w drugim 14-latek uderzył na rowerze w drzewo.

FLESZ - 5-dniowy tydzień pracy odejdzie do lamusa?