Tarnów. Młodzi kierowcy uważają, że im szybciej, tym lepiej. A to się może kończyć tragicznie [ROZMOWA]

FLESZ - Polacy boją się biedy

Czy na "ciężką nogę" kierowców wpływ ma pogoda? Mieliśmy parę słonecznych dni w ostatnim czasie?

Pogoda po części sprzyja temu, że coraz więcej osób jeździ szybciej, ale jest tylko jednym z czynników. Od stycznia do marca, a to przecież był okres zimowy, zatrzymaliśmy za przekroczenie prędkości o pond 50 km/h w obszarze zabudowanym ponad trzysta uprawnień do kierowania. To tylko o sto mniej niż w całym 2019 roku, a mamy dopiero pierwszy kwartał.

Kto najczęściej jeździ z nadmierną prędkością?

To młodzi kierowcy w wieku od 18 do 24 lat. Coraz więcej właśnie takich osób kupuje, czy sprowadza sobie tuningowane, sportowe samochody, a potem wyjeżdżają nimi na drogi w mieście i powiecie tarnowskim, próbując rozwijać duże prędkości. Do tego dochodzą szybkie motocykle. Mam tu na myśli tak zwane "ścigacze".

Brak wyobraźni, chęć zaimponowania kolegom? Co kieruje piratami drogowymi?

W Polsce niestety nie jest popularne jeżdżenie zgodnie z przepisami. Młodzi uważają, że im szybciej, tym lepiej. Podchodzą do życia na zbyt dużym luzie, nie zdają sobie sprawy z tego, co może się zdarzyć. Gdy ich zatrzymujemy tłumaczą nam, że się spieszyli i lubią szybką jazdę, bo dostarcza im adrenaliny.

Na których ulicach w Tarnowie najczęściej zatrzymujecie prawo jazdy za prędkość?

Najczęściej na alei Jana Pawła, ulicy Słonecznej, ks. Sitki, Nowodąbrowskiej, Spokojnej, Elektrycznej. Te ulice charakteryzując się długimi odcinkami prostej i kierowcy tam zaczynają szaleć.

Podobno problem jest też na ulicy ulicy Piłsudskiego?

Od kilku tygodni otrzymujemy zgłoszenia od mieszkańców, że kierowcy jeżdżą tam za szybko. Jesteśmy tam codziennie i widzimy co się dzieje. Zatrzymujemy tam uprawnienia na potęgę. Niechlubny rekordzista miała prawie 120 km/h przy obowiązującym tam ograniczeniu prędkości do 30 km/h

Jak to się może kończyć?

Prędkość jest najczęstszą przyczyną wypadków drogowych. Przerażające jest to, że ludzie nie wyciągają z tego wniosków i w dalszym ciągu nie stosują się do przepisów. Apelujemy o wyobraźnie, rozwagę, przestrzeganie kodeksu drogowego i wyobraźnię na drodze, bo bezmyślna jazda z nadmierną prędkością prowadzi do śmierci.