Tarnów. Młoda kobieta ofiarą oszustów. Zapłaciła BLIK-iem tysiąc złotych, bo myślała, że prosi ją przyjaciółka

FLESZ - Nastolatkowie będą szczepieni na COVID-19?

Mieszkanka powiatu tarnowskiego oszukana metodą "na BLiK-a"

Oszuści już nie tylko wydzwaniają i liczą na naiwność seniorów, ale na swój cel obrali również młodsze osoby. Wykorzystuje do tego celu głównie portale społecznościowe. O tym jak łatwo można paść ofiarą oszustwa przekonała się ostatnio 27-letnie mieszkanka powiatu tarnowskiego.

Na jednym z komunikatorów internetowych napisała do niej przyjaciółka. Twierdziła, że pilnie potrzebuje pieniędzy i poprosiła, aby poratowała ją kodem BLiK. Nieświadoma niebezpieczeństwa 27-latka postanowiła pomóc koleżance. Dopiero później zorientowała się, że informacje wysyłane były za pośrednictwem komunikatora ze zhakowanego konta przyjaciółki. Straciła tysiąc złotych.

Pilnujmy swoich haseł i nie otwierajmy nieznanych linków

Tarnowscy policjanci apelują do osób korzystających z płatności BLIK, aby nie udostępniały kodu nikomu.

- Jeśli nasz znajomy prosi nas o taki kod przez komunikator internetowy, to zanim go podamy, zadzwońmy do niego, w ten sposób potwierdzimy, czy faktycznie, to on wysyłał wiadomość, czy może ktoś, kto się pod niego podszywa - podkreśla asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP Tarnów.

Policjanci radzą także, aby starannie pilnować swoich haseł do portali społecznościowych, aby oszuści nie mogli ich przejąć. Należy pamiętać o wylogowaniu z aplikacji, gdy się już jej nie używa oraz nie otwierać podejrzanych linków od nieznanych nadawców.