Tarnowianie nie chcą płacić więcej. - Wybudowali sobie za parę milionów nowy gmach, to teraz nam podnoszą cenę - mówi pan Piotr, emeryt. To aluzja do nowego centrum obsługi klientów Tarnowskich Wodociągów, wartego kilka mln zł.
- Nasi klienci ocenią, czy obsługa w nowym budynku nie jest przyjemniejsza niż jeszcze niedawno - bronił inwestycji Tadeusz Rzepecki, prezes TW.
Na forum rady obszerne pisemne uzasadnienie nowej taryfy krótko podsumował Tadeusz Mazur - To same ogólniki - stwierdził.
Szef spółki bez skutku przekonywał, że główne powody podniesienia cen to inne podwyżki - cen energii elektrycznej, składowania odpadów pozostających z oczyszczania ścieków oraz rosnące koszty amortyzacji związane z inwestycjami za unijne fundusze. - Mogę ufundować nagrodę temu, kto dojdzie do tego, które koszty są uzasadnione, a które nie - powątpiewał radny Jacek Łabno.
Poparcia rajców nie zjednały także zapewnienia, że planowana podwyżka jest najłagodniejszą w ostatnich latach.
- Tarnów będzie miastem z jednymi z najniższych cen w Polsce - zapewniał prezes. - My już kończymy inwestycje, inni dopiero je zaczynają i skutki odczują w przyszłości.
Przeciw przyjęciu podwyżki cen było 12 radnych, a 13 wstrzymało się od głosu. - Sądziłem, że racjonalnie uzasadniony wniosek znajdzie u radnych uznanie - komentował po głosowaniu Tadeusz Rzepecki.
Miesięcznie kilka złotych drożej
Brak zgody rady podwyżki nie powstrzyma. Przepisy zezwalają na jej wprowadzenie zarządowi TW. Spółka z tego prawa skorzysta.
Od marca metr sześcienny wody do spożycia i na cele socjalno-bytowe kosztował będzie 2,4 zł netto. To o 1,7 proc. więcej niż obecnie.
Stawka za ścieki osiągnie 4,52 zł brutto za metr sześcienny (drożej o 3,9 proc.).
Według Tarnowskich Wodociągów klientów indywidualnych podwyżka nie uderzy mocno po kieszeni.
Spółka wyliczyła, że czteroosobowa rodzina zapłaci w sumie za wodę i ścieki 2-3 zł miesięcznie więcej niż do tej pory.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?