Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: mimo braku zgody, woda i ścieki podrożeją

Andrzej Skórka
Prezes Tarnowskich Wodociągów Tadeusz Rzepecki ponad dwie godziny przekonywał radnych do podwyżek. Bez rezultatu
Prezes Tarnowskich Wodociągów Tadeusz Rzepecki ponad dwie godziny przekonywał radnych do podwyżek. Bez rezultatu Fot. Andrzej Skórka
Przez ponad dwie godziny tarnowscy rajcy rozbierali na czynniki pierwsze propozycję nowej taryfy opłat za wodę i ścieki w Tarnowie. I choć żaden z nich podwyżki nie poparł, od marca ceny i tak pójdą w górę.

Tarnowianie nie chcą płacić więcej. - Wybudowali sobie za parę milionów nowy gmach, to teraz nam podnoszą cenę - mówi pan Piotr, emeryt. To aluzja do nowego centrum obsługi klientów Tarnowskich Wodociągów, wartego kilka mln zł.

- Nasi klienci ocenią, czy obsługa w nowym budynku nie jest przyjemniejsza niż jeszcze niedawno - bronił inwestycji Tadeusz Rzepecki, prezes TW.
Na forum rady obszerne pisemne uzasadnienie nowej taryfy krótko podsumował Tadeusz Mazur - To same ogólniki - stwierdził.

Szef spółki bez skutku przekonywał, że główne powody podniesienia cen to inne podwyżki - cen energii elektrycznej, składowania odpadów pozostających z oczyszczania ścieków oraz rosnące koszty amortyzacji związane z inwestycjami za unijne fundusze. - Mogę ufundować nagrodę temu, kto dojdzie do tego, które koszty są uzasadnione, a które nie - powątpiewał radny Jacek Łabno.

Poparcia rajców nie zjednały także zapewnienia, że planowana podwyżka jest najłagodniejszą w ostatnich latach.

- Tarnów będzie miastem z jednymi z najniższych cen w Polsce - zapewniał prezes. - My już kończymy inwestycje, inni dopiero je zaczynają i skutki odczują w przyszłości.

Przeciw przyjęciu podwyżki cen było 12 radnych, a 13 wstrzymało się od głosu. - Sądziłem, że racjonalnie uzasadniony wniosek znajdzie u radnych uznanie - komentował po głosowaniu Tadeusz Rzepecki.

Miesięcznie kilka złotych drożej
Brak zgody rady podwyżki nie powstrzyma. Przepisy zezwalają na jej wprowadzenie zarządowi TW. Spółka z tego prawa skorzysta.
Od marca metr sześcienny wody do spożycia i na cele socjalno-bytowe kosztował będzie 2,4 zł netto. To o 1,7 proc. więcej niż obecnie.
Stawka za ścieki osiągnie 4,52 zł brutto za metr sześcienny (drożej o 3,9 proc.).
Według Tarnowskich Wodociągów klientów indywidualnych podwyżka nie uderzy mocno po kieszeni.
Spółka wyliczyła, że czteroosobowa rodzina zapłaci w sumie za wodę i ścieki 2-3 zł miesięcznie więcej niż do tej pory.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto