FLESZ - Lockdown możliwy od niedzieli
Lockdown i pandemia koronawirusa dobija Stowarzyszenie Przepraszam
To już piąty miesiąc, kiedy tarnowskie Stowarzyszenie „Przepraszam” jest zamknięte na cztery spusty z powodu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Tętniące życiem dotychczas miejsce, które słynęło z organizowania ciekawych koncertów, interesujących spotkań oraz imprez kulturalnych i wystaw przy Rynku 9 , jest na skraju swoich możliwości przez przedłużający lockdown.
- Straty, które generuje zamknięcie, z miesiąca na miesiąc się powiększają. Jesteśmy w trudnej sytuacji. Zalegamy z zapłatą za czynsz i prąd w lokalu - mówi Piotr Solecki, wiceprezes Stowarzyszenia Przepraszam
Zbiórka w internecie na Stowarzyszenie Przepraszam
Już pierwszy lockdown dał się mocno odczuć stowarzyszeniu. Jednak kiedy na kilka miesięcy mogło wznowić działalność, zaczęło powoli wychodzić na prostą. Kolejne zamknięcie jest dla stowarzyszania olbrzymim ciosem.
- Jesteśmy zdani wyłącznie na siebie. Nie możemy liczyć na żadne wsparcie od rządu – podkreśla Piotr Solecki. Stowarzyszenie wielokrotnie próbowało je zdobyć, jednak za każdym razem odpowiedź jest negatywna.
Zadłużenie spowodowało, że Stowarzyszanie Przepraszam postanowiło prosić o pomoc mieszkańców. Na portalu zrzutka.pl jego członkowie założyli zbiórkę. Potrzebują 8 tys. zł na spłatę zaległości za czynsz i prąd.
- To jest nasza ostatnia deska ratunku. Dla nas to kwota nieosiągalna na ten moment. Przychodzą do głowy myśli, żeby zamknąć to miejsce, ale wierzymy, że wspólnymi siłami uda się je uratować – mówi Piotr Solecki.
Kliknij tutaj i wesprzyj Stowarzyszenie Przepraszam
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?