Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Lichwiarskie pożyczki, rozboje i zastraszanie. Trzyosobowa grupa przestępcza w rękach policji

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Podczas przeszukań w miejscach zamieszkania podejrzanych, policjanci zabezpieczyli spore sumy pieniędzy
Podczas przeszukań w miejscach zamieszkania podejrzanych, policjanci zabezpieczyli spore sumy pieniędzy KMP Tarnów
Śledczy z tarnowskiej prokuratury oraz policjanci z Wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu rozpracowali grupę trzech mężczyzn, którzy zajmowali się lichwiarskimi pożyczkami. Podejrzani wśród których znajduje się m.in. znany tarnowski zawodnik MMA, dopuszczali się też rozbojów i zastraszania swoich pożyczkobiorców, nawet gdy ci spłacali z dużą nawiązką swoje długi.

FLESZ - Przed nami fala upadłości?

Podczas zatrzymania podejrzanych policjanci byli bardzo ostrożni. W schwytanie trójki mężczyzn zaangażowano "nieetatową grupę realizacyjną" czyli antyterrorystów z tarnowskiej policji, którzy specjalizują się w zatrzymaniach najgroźniejszych przestępców. W tym przypadku obawiano się szczególnie 34-letniego Grzegorza S., który jest znanym tarnowskim zawodnikiem MMA. Jego zatrzymanie przebiegło jednak bez komplikacji, tak samo jak jego dwóch kompanów z grupy: 35-letnich Kamila Ł. i Tomasza G.

Zastraszali i używali przemocy

Członkowie grupy sami wystawili się śledczym. Jeden z podejrzanych mężczyzn zgłosił do Prokuratury Rejonowej w Tarnowie zawiadomienie o tym, że jeden z mieszkańców regionu nie chce wydać mu ciągnika rolniczego o wartości 200 tys. zł, który zakupił od niego dwa dni wcześniej. Gdy śledczy chcieli dokonać przeszukania posesji właściciela ciągnika, ten złożył wtedy zaskakujące wyjaśnienia. Okazało się, że jakiś czas temu pożyczył od mężczyzny, który złożył na niego doniesienie, sporą sumę pieniędzy. Gdy spłacił wszystko wraz z wysokimi odsetkami, ten lichwiarz zażądał jeszcze od niego, aby w ramach spłaty długu przekazał mu ciągnik.

W taki sposób śledczy wpadli na trop trójki tarnowian, którzy zajmowali się udzielaniem lichwiarskich pożyczek. Ich klientami były osoby, które nie miały zdolności kredytowej i w bankach nie otrzymały pożyczek. Osoby, które zaciągały u nich pożyczki musiały później spłacać o wiele wyższe kwoty.

- Jeden z pokrzywdzonych zeznał, że naliczali 10 procent odsetek od całej kwoty miesięcznie. Nie było żadnych pokwitowań, to były umowy nieformalne. Mimo spłacanych pożyczek podejrzani wmawiali, że dług jeszcze nie został uregulowany i kwoty wzrastały do niebotycznych rozmiarów - mówi Anna Pałka z Prokuratury Rejonowej w Tarnowie.

Mężczyźni nie przebierali w środkach, aby wydobyć od pożyczkobiorców jak najwięcej. Zastraszali ich w różny sposób. Grozili, wybijali szyby w samochodach i używali przemocy. - Przejmowali w ten sposób oprócz pieniędzy drogie samochody i sprzęt rolniczy - zaznacz prok. Pałka.

Od jednego z pokrzywdzonych, któremu pożyczyli 120 tysięcy złotych zażądali zwrotu 270 tys. zł. Mimo, że oddał im tak dużą sumę, dalej był nękany.

Szukają innych pokrzywdzonych

Grzegorz S., Kamil Ł i Tomasz G. usłyszeli zarzuty rozboju, wymuszenia rozbójniczego, lichwy, zastraszania oraz składania fałszywych zeznań. Wszyscy decyzją sądy zostali umieszczeni na trzy miesiące w areszcie tymczasowym. Grozi im do 12 lat więzienia.

Śledczy na razie ustalili kilku pokrzywdzonych. - Ale wiemy już, że takich osób było bardzo dużo - podkreśla Anna Pałka.

Prokuratura oraz policja poszukuje wszystkich osób, które mogły zostać pokrzywdzone przez grupę lichwiarzy z Tarnowa oraz świadków, którzy mogą wnieść do sprawy istotnie informacje.

- Osobom pokrzywdzonym oraz świadkom w tej sprawie zapewniamy bezpieczeństwo, a osobom chcącym przekazać informacje - anonimowość - zapewnia asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP Tarnów.

Informacje można przekazywać do tarnowskiej policji pod nr tel. 47 831 1383 lub do prokuratury pod nr tel. 14 6886 207.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto