Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: "kranówka" jest zanieczyszczona?

Andrzej Skórka
"Skażonej wody nie wpuściłby do wodociągu nikt przy zdrowych zmysłach"
"Skażonej wody nie wpuściłby do wodociągu nikt przy zdrowych zmysłach" Małgorzata Więcek-Cebula
Mieszkańcy Tarnowa podejrzliwie zerkają na wodę płynącą z kranów. Boją się, że w "kranówce" są bakterie. Magistrat zdążył już kilkakrotnie dementować krążące plotki. Za to, że woda jest zdatna do picia, ręczył wczoraj także sanepid.

O sensacyjnych pogłoskach poinformowali nas Czytelnicy. - Podobno w wodzie jest bakteria, której nie likwiduje nawet przegotowanie - twierdziła pani Dagmara z osiedla XXV-lecia. Urzędnicy od dwóch dni rozsyłają dementi. - Nie było żadnego skażenia - zapewnia rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa Dorota Kunc-Pławecka.

Tarnowskie Wodociągi także kategorycznie zaprzeczają plotkom. - Nie odnotowaliśmy żadnego pogorszenia jakości wody dostarczanej do sieci - mówi wiceprezes spółki ds. technicznych Piotr Frysztak. - Dowodem są wyniki badań naszego laboratorium oraz badań prowadzonych przez służby sanitarne.

Stacja sanitarno-epidemiologiczna w Tarnowie także uspokaja. - Stale monitorujemy wodociągi. Woda w Tarnowie jest przydatna do spożycia - zapewnia kierownik oddziału nadzoru sanitarnego Elżbieta Poproch. - Nikt przy zdrowych zmysłach nie pozwoliłby na wpuszczenie zanieczyszczonej wody do wodociągu.

Dodaje, że pomimo powodzi sytuacja epidemiologiczna w mieście i powiecie wcale nie uległa pogorszeniu. W meldunkach od lekarzy nie ma jakiejkolwiek informacji o wzroście liczby przypadków chorób przewodu pokarmowego. Wiceprezes Tarnowskich Wodociągów przyznaje, że sygnały o rzekomym zanieczyszczeniu dotarły także do spółki.

- Z tego, co udało nam się ustalić, prawdopodobnie pochodzą one od dystrybutorów filtrów do wody, którzy obdzwaniają tarnowian z ofertą zamontowania urządzeń - mówi. - Twierdzą, jakoby jakość wody z wodociągu pogorszyła się.

Na internetowej stronie spółki zamieszczono oświadczenie zarządu Tarnowskich Wodociągów w tej sprawie.
Problem mają natomiast wciąż mieszkańcy Bochni. Od poniedziałku do środy miasto pozbawione było wody, po tym jak podtopiona została stacja uzdatniania. Od dwóch dni woda płynie już z kranów, ale nie można jej pić. Wciąż trwa oczyszczanie sieci, jednak konieczne było jeszcze przeprowadzenie badań laboratoryjnych.

- Gdy tylko poznamy wyniki, natychmiast zostaną one przekazane do publicznej wiadomości. Na razie musimy uzbroić się w cierpliwość, a wodę do celów spożywczych pobierać z pojemników ustawionych na terenie miasta - radzi powiatowy inspektor sanitarny w Bochni Stanisław Weiss. Pierwsze, wstępne ekspertyzy miały być znane już wczoraj po południu. Kolejne (wodę do badania pobrano dwukrotnie w środę i czwartek) w sobotę. - Woda z miejskich wodociągów może być używana do mycia, a także celów gospodarczych - uprzedza szef sanepidu.

(współpraca maw)

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tarnów: "kranówka" jest zanieczyszczona? - Tarnów Nasze Miasto

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto