O sensacyjnych pogłoskach poinformowali nas Czytelnicy. - Podobno w wodzie jest bakteria, której nie likwiduje nawet przegotowanie - twierdziła pani Dagmara z osiedla XXV-lecia. Urzędnicy od dwóch dni rozsyłają dementi. - Nie było żadnego skażenia - zapewnia rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa Dorota Kunc-Pławecka.
Tarnowskie Wodociągi także kategorycznie zaprzeczają plotkom. - Nie odnotowaliśmy żadnego pogorszenia jakości wody dostarczanej do sieci - mówi wiceprezes spółki ds. technicznych Piotr Frysztak. - Dowodem są wyniki badań naszego laboratorium oraz badań prowadzonych przez służby sanitarne.
Stacja sanitarno-epidemiologiczna w Tarnowie także uspokaja. - Stale monitorujemy wodociągi. Woda w Tarnowie jest przydatna do spożycia - zapewnia kierownik oddziału nadzoru sanitarnego Elżbieta Poproch. - Nikt przy zdrowych zmysłach nie pozwoliłby na wpuszczenie zanieczyszczonej wody do wodociągu.
Dodaje, że pomimo powodzi sytuacja epidemiologiczna w mieście i powiecie wcale nie uległa pogorszeniu. W meldunkach od lekarzy nie ma jakiejkolwiek informacji o wzroście liczby przypadków chorób przewodu pokarmowego. Wiceprezes Tarnowskich Wodociągów przyznaje, że sygnały o rzekomym zanieczyszczeniu dotarły także do spółki.
- Z tego, co udało nam się ustalić, prawdopodobnie pochodzą one od dystrybutorów filtrów do wody, którzy obdzwaniają tarnowian z ofertą zamontowania urządzeń - mówi. - Twierdzą, jakoby jakość wody z wodociągu pogorszyła się.
Na internetowej stronie spółki zamieszczono oświadczenie zarządu Tarnowskich Wodociągów w tej sprawie.
Problem mają natomiast wciąż mieszkańcy Bochni. Od poniedziałku do środy miasto pozbawione było wody, po tym jak podtopiona została stacja uzdatniania. Od dwóch dni woda płynie już z kranów, ale nie można jej pić. Wciąż trwa oczyszczanie sieci, jednak konieczne było jeszcze przeprowadzenie badań laboratoryjnych.
- Gdy tylko poznamy wyniki, natychmiast zostaną one przekazane do publicznej wiadomości. Na razie musimy uzbroić się w cierpliwość, a wodę do celów spożywczych pobierać z pojemników ustawionych na terenie miasta - radzi powiatowy inspektor sanitarny w Bochni Stanisław Weiss. Pierwsze, wstępne ekspertyzy miały być znane już wczoraj po południu. Kolejne (wodę do badania pobrano dwukrotnie w środę i czwartek) w sobotę. - Woda z miejskich wodociągów może być używana do mycia, a także celów gospodarczych - uprzedza szef sanepidu.
(współpraca maw)
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?