1 z 6
Następne
Tarnów. Koronawirus mocno zaatakował lokalny biznes i zbiera obfite żniwo. Kto przetrwa, a kto upadnie?
Grzegorz Piotrowski od tygodnia główkuje, skąd weźmie 60 tys. zł, które są mu potrzebne co miesiąc na utrzymanie restauracji i dwóch hoteli