Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Koniec wycinki drzew w Lasku Lipie. Czemu służył wyrąb i jakie drzewa poszły pod topór? Nadleśnictwo Gromnik tłumaczy [ZDJĘCIA]

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Wycinka drzew w Lasku Lipie była prowadzona jesienią i zimą. Teraz trwają tam jeszcze ostatnie prace porządkowe
Wycinka drzew w Lasku Lipie była prowadzona jesienią i zimą. Teraz trwają tam jeszcze ostatnie prace porządkowe Paweł Chwał
Widok pociętych drzew składowanych na stertach oraz pozostałych po nich gołych pni budzą złość u mieszkańców Tarnowa, którzy wybierają się na wiosenne spacery do Lasku Lipie. Pytają, czemu miała służyć ta wycinka, kto wydał na nią zgodę i ile drzew jeszcze dosięgnie ostrze piły?

FLESZ - Banki chcą naszych pieniędzy. Zapłacimy ujemne odsetki?

Mieszkańcy Tarnowa zaniepokojeni wycinką w Lasku Lipie

Do naszej redakcji piszą Czytelnicy zaniepokojeni tym, co zastali w Lasku Lipie, czyli w ulubionym miejscu spacerów i rekreacji mieszkańców Tarnowa, zwłaszcza pobliskich blokowisk. Dla wielu osób Lipie to "zielone płuca" miasta, stąd ich zaniepokojenie wzbudzili drwale i prowadzona przez nich wycinka.

Ta - jak dowiadujemy się w Nadleśnictwie Gromnik - była prowadzona od jesieni i już się zakończyła.

- Wycinka miała charakter wyłącznie porządkowy i pielęgnacyjny. Wycięte zostały jedynie te drzewa, które były chore, zdeformowane lub martwe i zagrażały bezpieczeństwu osób, które właśnie w Lasku Lipie lub jego sąsiedztwie spacerują, biegają lub jeżdżą na rowerach – zapewnia Grzegorz Wojtanowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Gromnik.

Jakie drzewa ścięto?

Piły dosięgły przede wszystkim jesiony, które były chore oraz brzozy. Sporo drzew zostało powalonych lub przechylonych przez wiatr.

- Tam już nic nie jest wycinane i w tym roku nie będzie. Jedynie konary, gałęzie i pozostałości po ściętych drzewach są jeszcze zbierane i wywożone. Porządkujemy ten las po to, aby wyglądał ładnie, a drzewa były silne i zdrowe – zapewnia Grzegorz Wojtanowski.

Nowe nasadzenia nie są tam na razie planowane, gdyż - jak twierdzi nadleśniczy- drzew jest wystarczająco, a las, który liczy ok. 60-70 lat będzie z czasem się zagęszczał.

Nadleśnictwo, zgodnie z sugestiami mieszkańców, ustawi w najbliższym czasie wzdłuż asfaltowej drogi przy lasku kolejne ławki, aby można było na nich przysiąść i odpocząć na chwilę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto