Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: jest zimno, ale na razie obejdzie się bez kaloryferów

Andrzej Skórka
W nocy jest już poniżej 10 stopni, ale w Tarnowie wciąż nie ma decyzji o rozpoczęciu sezonu grzewczego. A to dlatego, ponieważ MPEC nie otrzymał żadnych zgłoszeń o włączenie ogrzewania.

- W mieszkaniu zrobiło się nieprzyjemnie chłodno. Mam małe dzieci, więc muszę pokoje dogrzewać farelkami - mówi Marta, lokatorka Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Podobnych interwencji z dnia na dzień Czytelnicy zgłaszają nam coraz więcej. - Cały rok płacimy za ogrzewanie, więc czemu mamy teraz marznąć? - pyta pan Jerzy z bloku SM "Jaskółka".

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Tarnowie ogrzewania na razie nie włączy. - Nasi odbiorcy nie zgłaszali nam do tej pory zapotrzebowania - wyjaśnia Tadeusz Sieńczak, wiceprezes spółki. Zapewnia, że jeśli tylko formalne zgłoszenia się pojawią, nastąpi rozruch instalacji. - Pełne uruchomienie sieci trwa do 24 godzin, w zależności od rejonu miasta - dodaje.

Lokatorzy spółdzielców na razie interwencjami nie nękają. Do największej z tarnowskich spółdzielni, ze skargami na chłód zadzwowniły dotąd tylko trzy osoby. Tymczasem w Małopolsce sezon grzewczy ruszył już na dobre w Olkuszu, Oświęcimiu oraz Andrychowie.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto