FLESZ - Przedsiębiorcy otrzymają pomoc
Mieszkający na zachodnim brzegu Dunajca odetchnęli z ulgą, gdy starosta tarnowski ogłosił, że być może jeszcze w tym roku kierowcy przejadą po odbudowanym moście na drodze powiatowej w Ostrowie. Przeprawa przywróci im bezpośrednią komunikację z miastem.
Z drugiej jednak strony w Ostrowie spodziewają się, że do wsi powróci koszmar olbrzymiego ruchu kołowego, bo nowy most "odkorkuje" prowizoryczny wjazd do Tarnowa od zachodu z autostrady A4. Tak będzie do czasu wybudowania od podstaw zupełnie nowego łącznika autostradowego, z kolejnym mostem.
- Po wybudowaniu mostu na Dunajcu będziemy mieli powtórkę z tego co było przed zamknięciem mostu, a nawet gorzej. Aut przejeżdżających przez naszą miejscowości będzie więcej, bo wielu kierowców jeździ od strony nowo otwartego mostu na Wiśle w Borusowej. Bez łącznika jesteśmy w fatalnej sytuacji - rozkłada ręce Jacek Bogusz, mieszkaniec Ostrowa, która od wielu lat zabiega o budowę nowego połączenia A4 z Tarnowem.
Kluczowe ujęcie wody w Kępie Bogumiłowickiej
Jesienią 2019 roku wydawało się, że sprawa połączenia Tarnowa z węzłem autostradowym w Wierzchosławicach zostanie rozwiązana. Podpisano wówczas umowę na budowę z czeską firmą Metrostav. Wykonawca miał 10 miesięcy na przygotowanie projektu i uzyskanie wszelkich pozwoleń. W tym terminie nie zdążył.
- Opóźnienia wynikały z przedłużających się uzgodnień z zarządcami sieci, w tym uzgodnienia sposobu zabezpieczenia ujęcia wody w miejscowości Kępa Bogumiłowicka - przyznaje Agnieszka Ćwiertniewicz z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.
Ujęcie, zaspokajające 30 procent zapotrzebowania Tarnowa na wodę, znajduje się w pobliżu planowanego mostu.
- To jest ujęcie wody podziemnej, wody bardzo dobrej, która nie wymaga żadnego uzdatniania - podkreśla Tadeusz Rzepecki, prezes Tarnowskich Wodociągów.
Porozumienie na wagę budowy nowego łącznika autostradowego z Tarnowem
Już raz, piętnaście lat temu, brak zgody w identycznej sprawie pokrzyżował GDDKiA plany budowy łącznika autostradowego Tarnowa z A4 od zachodu. Teraz również było niełatwo.
- Wykonawca chciał to zrobić jak najtaniej, my jak najlepiej, a zarząd gospodarki wodnej jak najbardziej zgodnie z interesem rzeki. Ostatecznie udało się jednak dojść do porozumienia - mówi Rzepecki.
Zaprojektowane zostały dodatkowe zabezpieczenia ujęcia, a sama konstrukcja mostu umożliwi odprowadzenie zeń wszystkich zanieczyszczeń poza obszar zasilania ujęcia wody.
Wykonawca czeka jeszcze na zgody, łącznik autostradowy za dwa lata?
Choć do kompromisu doszło pod koniec ubiegłego roku, prace wciąż nie ruszyły. Powód? Wykonawca nie otrzymał jeszcze decyzji zezwolenia na rozpoczęcie inwestycji (tzw. ZRID). Wciąż trwa bowiem procedura związana z oceną raportu o oddziaływaniu inwestycji na środowisko.
Według najnowszych zapewnień ZDW formalności powinny zostać spełnione na przełomie II i III kwartału tego roku. A sama inwestycja ma się zakończyć przed 30 czerwca 2023 roku.
Nowy łącznik będzie miał 2,6 km długości. Jego początek zlokalizowany będzie przy węźle autostradowym w Wierzchosławicach, a koniec na rondzie u zbiegu ulic Chemicznej z Witosa w Tarnowie. Najdroższym elementem trasy będzie liczący aż 830 metrów długości most na Dunajcu.
Inwestycja ma kosztować 155 mln zł z czego 113 mln zł, to unijne dofinansowanie.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Znani tarnowianie na Instagramie. Co pokazują w sieci?
- Park Zdrojowy w Ciężkowicach już prawie gotowy [ZDJĘCIA]
- Zuza z "Policjantek i policjantów" to Maryla Morydz z Tarnowa [ZDJĘCIA]
- Wpadki inwestycyjne Tarnowa i okolic, z których śmiała się cała Polska [ZDJĘCIA]
- Najszybciej rozwijające się firmy z Tarnowa i regionu z Diamentami Forbesa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?