Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Gra o tron w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej rozkręca się. Komu berło i łańcuch rektorski?

Łukasz Winczura
Łukasz Winczura
PWSZ w Tarnowie może mieć w ciągu jednego roku aż... czterech rektorów. Pierwszą była prof. Jadwiga Laska, której mandat końcem stycznia wygasił minister nauki Jarosław Gowin. Obecnie w PWSZ rządzi dr hab. Józef Kania. Wkrótce powinny odbyć się wybory osoby, która będzie nosiła togę rektorską do czasu właściwych wyborów, które wyłonią rektora na czteroletnią kadencję, która rozpocznie się 1 września. Czy o takiej sławie marzyła tarnowska Alma Mater?

FLESZ - Rekordowy finał Orkiestry, hitem "Dzień z Donaldem Tuskiem"

W kampusie przy ul. Mickiewicza panuje nerwowa atmosfera. I to bynajmniej nie z powodu zimowej sesji egzaminacyjnej. Wszystko za sprawą decyzji wicepremiera Gowina o wygaśnięciu mandatu rektora prof. Jadwigi Laski. W uzasadnieniu podano, że rektor bez zgody uczelni wykonywała dodatkową pracę zarobkową. Wcześniej światło dzienne ujrzał jej konflikt z częścią Rady Uczelni. To zresztą na wniosek kilku jej członków resort nauki przeprowadził w PWSZ kontrolę.

- Od piątku trwają bardzo intensywne prace, które powinny pozwolić na przedstawienie dokładnego harmonogramu działań związanych z organizacją wyborów już w przyszłym tygodniu. Aby wszystko przebiegło w pełnej zgodzie z przepisami, sprawnie i transparentnie musimy zadbać o najdrobniejsze szczegóły, skorzystać z opinii prawników. Sytuacji nie ułatwia fakt, że sytuacja jest dla nas bezprecedensowa – wyjaśnia Piotr Kopa, rzecznik PWSZ.

Komu gronostaje?

Ruszyła giełda nazwisk naukowców, którzy mieliby powalczyć o tytuł magnificencji tarnowskiej PWSZ. Listę otwiera... prof. Jadwiga Laska, która od grudnia 2018 roku jest profesorem nauk technicznych. Ukończyła chemię na Politechnice Warszawskiej, tam też obroniła doktorat. Habilitowała się na Uniwersytecie Śląskim. Z tarnowską uczelnią związana jest od 2001 roku. Wykłada również na AGH w Krakowie, a od 2015 roku dzierżyła berło rektorskie w Tarnowie. Unika jednak odpowiedzi, czy będzie starała się o reelekcję.

- To nie jest dobry moment na jakiekolwiek wypowiedzi. Poczekajmy, aż wszystkie procedury zostaną wdrożone. Wtedy przyjdzie czas na deklaracje – ucina krótko.

W kuluarowych rozmowach pojawia się nazwisko byłego wicewojewody oraz wicemarszałka województwa Stanisława Sorysa. To doktor habilitowany z religioznawstwa. Dyplom uzyskał na uniwersytecie w słowackim Preszowie. Wcześniej doktoryzował się na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Przez krótki czas związany był z tarnowską PWSZ, prowadził też zajęcia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Czy podjąłby się kierowania uczelnią przy ul. Mickiewicza?

- Jestem obecnie pracownikiem naukowym Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II i wypromowałem już nawet doktoranta. Wie pan, ciężko byłoby człowiekowi z zewnątrz przekonać elektorów. Jedno jest pewne. Nowym rektorem powinna zostać osoba związana z Tarnowem. Dla dobra uczelni i dla dobra miasta. Bo ostatnie lata to tylko narracja, że na uczelni coś się dzieje – mówi.

Sorys na co dzień mieszka w podtarnowskie Pleśnej. Jest szwagrem byłego ministra skarbu Aleksandra Grada, działa w PSL.

Wśród kandydatów do schedy po prof. Lasce wymieniana jest m.in. prorektor do spraw współpracy i rozwoju Małgorzata Kołpa. To absolwentka wydziału pielęgniarskiego wrocławskiej Akademii Medycznej, która doświadczenie zawodowe zdobywała między innymi na oddziale neurochirurgii Szpitala św. Łukasza w Tarnowie u boku prof. Andrzeja Maciejczaka. Z PWSZ związana jest od 2003 roku. Przed dwoma tygodniami obroniła rozprawę habilitacyjną na Collegium Medicum UJ.

Oni się nie krygują

Od pewnego czasu swoich aspiracji do berła rektorskiego nie krył silnie związany ze środowiskiem tarnowskim Michał Nawrocki, polonista, krytyk literacki i językoznawca który doktorat i habilitację uzyskał na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jest profesorem nadzwyczajnym PWSZ. - Proszę wybaczyć, ale dziś nie będę niczego komentował – kwituje lakonicznie.

Jeśli wierzyć plotkom „w grze” jest też inna osoba silnie związana z Tarnowem. To dr hab. Leszek Hońdo, który obecnie jest adiunktem w Instytucie Judaistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego i sekretarzem Komisji Historii i Kultury Żydów Polskiej Akademii Umiejętności.

- Jeśli padnie konkretna propozycja, to bardzo poważnie ją rozważę. W związku z tym poczekajmy – twierdzi.

Kandydata na rektora zgłasza rada uczelni lub zespół co najmniej dziesięciu pracowników. W myśl statutu uczelni wybory powinny się odbyć 30 dni od momentu wygaszenia mandatu prof. Jadwidze Lasce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tarnów. Gra o tron w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej rozkręca się. Komu berło i łańcuch rektorski? - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto