Tarnów. Dziś jest w opłakanym stanie, kiedyś był chlubą Mościc. Czy PKP wyremontują dworzec kolejowy? [ZDJĘCIA]

FLESZ - Europa walczy z inflacją

Pasażerowie korzystający ze stacji kolejowej w Mościcach z zazdrością oglądali ostatnio uroczystości otwierania nowych dworców w pobliskim Sterkowcu i Czarnej Tarnowskiej. O takich standardach w Mościcach można tylko pomarzyć. Przy stacji stoi wprawdzie duży budynek dworca, ale od prawie dziesięciu lat jest zamknięty dla podróżnych i popada w coraz większą ruinę.

- Wydaje mi się, że w momencie kiedy była prowadzona modernizacja linii kolejowej, to PKP zapomniały o tym, że Mościce to duża dzielnica, w której mieszka 12 tysięcy osób, jest duży zakład pracy, kilka zespołów szkół i centrum kultury. Po ruchu na peronach i zaparkowanych wokoło samochodach widać, że pasażerów kolei przybywa, tymczasem pusty dworzec straszy powybijanymi szybami. Należałoby go jak najszybciej wyremontować - podkreśla Jan Wielgus, przewodniczący Rady Osiedla Mościce.

O remont dworca zabiega m.in. prezydent Tarnowa Roman Ciepiela. Samorządowiec poinformował w ostatnich dniach, że otrzymał pismo z PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Krakowie, w którym został poinformowany, że budynek dworca kolejowego Tarnów-Mościce zgłoszono do planu inwestycji dworcowych na lata 2024 i następne.

- To już jest jakaś deklaracja ze strony kolei, choć konkretów nie ma żadnych. To dobrze, że podjęta została decyzja, ale zadeklarowany termin rozpoczęcia remontu nas nie zadowala, przede wszystkim z uwagi na planowane w Tarnowie, a konkretnie w Mościcach, rozgrywki w ramach Igrzysk Europejskich, które odbędą się latem 2023 roku - mówi Roman Ciepiela.

Prezydent Tarnowa na ubiegłotygodniowym spotkaniu w sprawie organizacji igrzysk, które odbyło się w Warszawie, poprosił kilku ministrów o włączenie dworca w Mościcach na listę obiektów, które będą modernizowane w kontekście organizowanej w Małopolsce imprezy. Roman Ciepiela podkreśla, że przed tą wielką imprezą, miasto wybuduje parking koło dworca.

- Parking przy niewyremontowanym dworcu będzie wyglądał dosyć osobliwie, dlatego ważne jest, aby PKP wykonało konieczne prace w obiekcie - podkreśla prezydent Tarnowa.

Jak udało się nam jednak dowiedzieć, Polskie Koleje Państwowe nie podjęły jeszcze decyzji w sprawie remontu dworca. Kolejarze przekonują, że na pewno nie zostanie on przeprowadzony do 2023 roku.

- Obecnie prowadzona jest analiza zasadności realizacji inwestycji związanej z modernizacją tego obiektu w kolejnej perspektywie inwestycyjnej, czyli po 2023 roku - poinformowała "Gazetę Krakowską" Agnieszka Jurewicz z Wydziału Współpracy z Mediami PKP S.A.

Dworzec w Mościcach niedawno został wpisany do rejestru zabytków. Jak przekonuje PKP, ochrona konserwatorska obiektu nie powinna wpłynąć na przebieg ewentualnych prac remontowych.

- W zasobach PKP jest sporo budynków i budowli objętych różnymi formami ochrony konserwatorskiej. Przykładowo w realizowanym obecnie Programie Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023 około 50 proc. spośród prawie 200 dworców stanowią obiekty zabytkowe - przekonuje Agnieszka Jurewicz.

Budynek dworca kolejowego w Mościcach wybudowany został w latach 70. ze szkła i stali. W 2012 roku zamknięto go dla pasażerów. PKP zamierzała sprzedać dworzec, ale wszystkie przetargi, które ogłaszała kończyły się niepowodzeniem. Przejęciem budynku zainteresowane było również miasto. Samorząd chciał pozyskać niszczejący obiekt za symboliczną "złotówkę". Kolej nie zgodziła się jednak na taką propozycję.

W 2014 roku padła jedynie propozycja, aby miasto zakupiło obiekt za 800 tysięcy złotych. Władze Tarnowa po oszacowaniu kosztów przyszłych remontów, nie przyjęły oferty.