Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Dziewięć ofert na budowę łącznika autostradowego. Ale ceny wyższe niż zakładano

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Czy tym razem uda się wykonać ważną dla Tarnowa i regionu inwestycję?
Czy tym razem uda się wykonać ważną dla Tarnowa i regionu inwestycję? Archiwum
Dziewięć firm zgłosiło się do przetargu na budowę nowej trasy łączącej węzeł autostrady A4 w Wierzchosławicach z Tarnowem wraz z budową nowego mostu na Dunajcu. Najniższa oferta opiewa na ponad 137 mln zł. To o 12 mln zł więcej niż chciał na tę inwestycję przeznaczyć Zarząd Województwa Małopolskiego.

O budowie nowego połączenia Tarnowa z autostradą A4 mówi się już od wielu lat. Początkowo z inwestycją nie poradziło sobie tarnowskie starostwo. Później zadanie przekazano Zarządowi Dróg Wojewódzkich. Długo problemem było jednak wytyczenie przebiegu nowej trasy wraz z nowym mostem. Kiedy w końcu to się udało i w ubiegłym roku ogłoszono przetarg, pojawił się problem finansowy.

Okazało się, że planowane na inwestycję w budżecie Małopolski 114 mln zł to za mało. Najtaniej łącznik chciał wybudować Mostostal Warszawa. Tyle że w grę miała wchodzić kwota ponad 206 mln zł.

W Urzędzie Marszałkowskim postanowiono wówczas postępowanie unieważnić i podzielić inwestycję na etapy. Najpierw miały powstać projekty łącznika i nowego mostu. Przetarg na dokumentację wystartował pod koniec marca jednak w maju został anulowany.

Na tę decyzję wpłynęły nowe uzgodnienia z Wodami Polskimi. Pierwotnie spółka ta nie godziła się, aby podpory nowego mostu na Dunajcu usytuowane były w międzywalu na lewym brzegu rzeki. Dlatego zaprojektowano przęsło o długości aż 320 metrów, co miało duży wpływ na koszty planowanej inwestycji.

Wody Polskie na prośbę małopolskich władz przeprowadziły kolejną analizę. I tym razem spółka uznała, że podpora ulokowana w międzywalu nie będzie powodowała żadnego spiętrzenia wody oraz nie wpłynie negatywnie na stabilność brzegu rzeki. Pozwala to na zaprojektowanie i wykonanie mostu o rozpiętości przęsła nurtowego o około sto metrów krótszego, co w sposób istotny miało wpłynąć na obniżenie kosztów realizacji budowy przeprawy, a w konsekwencji kosztów całej inwestycji.

ZDW ogłosił nowy przetarg na wykonanie łącznika w trybie „zaprojektuj i wybuduj”. Na realizację całej inwestycji w budżecie przewidziano ponad 125 mln zł. W miniony piątek otwarto oferty. Do przetargu stanęło w sumie dziewięć firm. Najniższą ofertę przedstawiła firma Intercor z Zawiercia. Przedsiębiorstwo chce wykonać inwestycję za ponad 137 mln zł.

- Różnica na szczęście nie jest bardzo duża, tak jak w poprzednim przetargu. Będzie teraz trwała weryfikacja złożonych ofert, a później zarząd województwa podejmie decyzję czy zwiększy środki finansowe. Jest to jedna z priorytetowych inwestycji i myślę, że na przełomie sierpnia i września będzie podjęta już decyzja - mówi Dawid Gleń, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.

Jeśli zarząd województwa zwiększy budżet inwestycji o brakujące 12 mln zł, to według założeń połączenie węzła A4 w Wierzchosławicach z Tarnowem powinno być gotowe w lipcu 2023 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tarnów. Dziewięć ofert na budowę łącznika autostradowego. Ale ceny wyższe niż zakładano - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto