Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Dyrektorka do zmiany, bo miała „zbyt ambitne propozycje”? [ZDJĘCIA]

Łukasz Winczura
Łukasz Winczura
Czy argumentem za zdymisjonowaniem Agnieszki Kawy z funkcji dyrektorki Centrum Sztuki Mościce może być zbyt ambitny program placówki? W opinii Anny Krakowskiej, radnej PiS i wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Mościc - tak. Pismo, które wysłała do marszałka Małopolski Witolda Kozłowskiego, wywołało burzę.

WIDEO: Krótki wywiad

Anna Krakowska w korespondencji popiera decyzję marszałka w kwestii planowanej zmiany szefa mościckiej placówki. W jej opinii, głównym grzechem dyrekcji CSM było prezentowanie oferty zbyt elitarnej, skierowanej do ludzi o „wysmakowanych gustach i lepiej sytuowanych”. Radna zarzuca, że centrum rzadko współpracuje z lokalnymi instytucjami oraz dziećmi i młodzieżą i zbyt mało angażuje się w organizację uroczystości o charakterze patriotycznym.

Choć - jak czytamy w liście - Towarzystwo Przyjaciół Mościc skupia 120 członków, Anna Krakowska z nikim nie konsultowała swojego zdania.

- Pozwoliłam sobie na wyrażenie opinii własnej jako osoba żywo zainteresowana tarnowską, a przede wszystkim mościcką ofertą kulturalną, ale także jako zwolenniczka pełnej transparentności w wyborze osób, które pełnią ważne funkcje publiczne. Moja wypowiedź została rozpowszechniona i potraktowana jako „naruszenie świętości”, co zostało przez część internautów zaatakowane z furią. W pełni odpowiadam za to, co napisałam, przeprowadziłam rozmowę z panią Kawą na jej życzenie. Ale nie zdecyduję się na poziom dyskusji, jaki próbuje mi się narzucić obraźliwymi wpisami - wyjaśnia Anna Krakowska.

Opinię radnej upublicznił w internecie radny wojewódzki Krzysztof Nowak (KO). - CSM to ostatni bastion niezależności samorządu, którego trzeba bronić. A samo pismo pani Krakowskiej wpisuje się w narrację, że lepszy „bierny, mierny, ale wierny”, czyli liczy się „swój” - uzasadnia swój krok.

Dodajmy, że kancelaria marszałka zasypywana jest listami z poparciem dla działań Agnieszki Kawy jako sternika Centrum Sztuki Mościce. Z inicjatywy pochodzącego z Tarnowa krytyka filmowego Łukasza Maciejewskiego list w obronie Agnieszki Kawy podpisały sławy polskiej kultury, m.in. Agnieszka Holland, Andrzej Seweryn czy Danuta Stenka.

Na Facebooku od miesiąca działa strona: „Kawa w Centrum”, gdzie internauci protestują przeciw odwołaniu dyrektorki CSM. Do wczoraj swoje poparcie wyraziło 1400 osób.

Jak słyszymy w urzędzie marszałkowskim, na decyzję odnośnie losów Agnieszki Kawy przyjdzie jeszcze chwilę poczekać. - Otrzymaliśmy pismo, że w CSM powstaje nowy związek zawodowy. Aktualnie czekamy na opinie prawne, czy potrzebne będzie ich zdanie w całej sprawie. Wszystko jest wstrzymane co najmniej do przyszłego tygodnia - wyjaśnia Michał Drewnicki, rzecznik marszałka.

Z informacji uzyskanych w CSM dowiadujemy się, że wniosek o rejestrację związku leży od niecałych dwóch tygodni w sądzie i czeka na rozpatrzenie. Chęć działania w nim miało wyrazić kilkunastu pracowników instytucji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tarnów. Dyrektorka do zmiany, bo miała „zbyt ambitne propozycje”? [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto