Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Brama Seklerska w remoncie. Zyska nowy dach z gontu i wypięknieje [ZDJĘCIA]

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Brama Seklerska stoi w Tarnowie już od 20. lat. Drewniane zadaszenie wymagało już pilnej wymiany
Brama Seklerska stoi w Tarnowie już od 20. lat. Drewniane zadaszenie wymagało już pilnej wymiany Paweł Chwał
Rozpoczął się remont Bramy Seklerskiej - jednej z atrakcji Tarnowa, będącej darem Węgrów dla miasta pod Górą św. Marcina. Bogato rzeźbiona konstrukcja zyska nowe zadaszenie z gontu, uzupełnione zostaną w niej drewniane ubytki a także zostanie odnowiona i na nowo zaimpregnowana.

Drewniana atrakcja Tarnowa zyska nowy wygląd

Remont bramy zbiegł się w czasie z 20. rocznicą ustawienia jej przy ul. Krakowskiej, przed wejściem na skwer Sandora Petöfiego i 190. rocznicą bitwy pod Ostrołęką, w której walczył urodzony w Tarnowie generał Józef Bem.

- Zauważyliśmy, że konstrukcja jest już w nienajlepszym stanie i wymaga konserwacji. A przecież to jedna z większych atrakcji turystycznych Tarnowa i piękna ozdoba centrum - tłumaczy Ryszard Żądło z Rady Osiedla Starówka, która sfinansowała prace przy bramie. Pochłoną one 23 tysiące złotych.

W ciągu ostatnich 20 lat brama była już raz odnawiana, ale prace ograniczyły się wówczas do konserwacji konstrukcji. Zadaszenie z gontu nie wymagało wówczas wymiany.

Dar Seklerów w centrum Tarnowa

Pomysłodawcą posadowienia bramy w tym miejscu był ówczesny ambasador Węgier w Polsce, István Kovács.

Drewnianą konstrukcję wykonali potomkowie Seklerów, czyli górali z Siedmiogrodu (obecnie część Rumunii). Seklerzy zamieszkiwali położony najdalej na wschód rejon Karpat i strzegli południowo-wschodnich rubieży Królestwa Węgierskiego. Bramy seklerskie miały znaczenie sakralne i kulturowe. Każdy po ich przekroczeniu stawał się gościem.

Dębowa brama od razu stała się atrakcją turystyczną. Tym bardziej, że podobnych konstrukcji w Polsce jest niewiele. Podobne węgierskie bramy – dary możemy zobaczyć w podtarnowskich Koszycach Wielkich i Starym Sączu.

Brama w Tarnowie jest zawsze otwarta. Nosi imiona Bema i Petöfiego, znajdują się na niej fragmenty wierszy tego drugiego - wybitnego węgierskiego poety, przywódcy węgierskiej Wiosny Ludów i adiutanta generała Józefa Bema oraz herby Polski i Węgier. Można przez nią przejść na skwer Petöfiego, gdzie znajduje się jego popiersie i drewniane kopijniki poświęcone Węgrom związanym z Tarnowem.

FLESZ - Rzeczywistość zmienia się na naszych oczach

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto