Tarnów. Automatyczna toaleta w Parku Piaskówka jest już dostępna. Wykonawca zapłaci karę za opóźnienie

O automatycznej toalecie w Parku Piaskówka już od dawna było głośno. Z powodu kosztów, problemó wykonawcy z dotrzymaniem terminu i przesuwaniem terminu realizacji inwestycji.

Szalet miał być gotowy na ubiegłoroczne wakacje, potem podawano termin wrześniowy, a później listopadowy. Ostatecznie miasto uzgodniło, że wykonawca przywiezie ją do parku końcem lutego. Toaleta stanęła początkiem marca, a przed weekendem majowym została udostępniona spacerowiczom.

- Wszystkie dokumenty, które złożyliśmy do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, zostały zaakceptowane, więc toaleta jest otwarta i może służyć mieszkańcom - podkreśla Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału Infrastruktury Miejskiej Urzędu Miasta Tarnowa.

Trzystanowiskowa samoobsługowa toaleta jest wyposażona w bezdotykowy system spłukiwania i automatyczne umywalki. Korzystanie z szaletu jest płatne i wynosi złotówkę.

Kontrowersje od samego początku wywołała cena automatycznej toalety. Szalet miał kosztować blisko 300 tysięcy złotych. Jednak ostatecznie jego cena będzie nieco niższa.

- W związku z tym, że wykonawca opóźnił się z realizacją tego zadania. Zostały mu naliczone kary w wysokości 49 tysięcy złotych. Został wezwany do zapłaty i ostatecznie zgodził się na potracenie tej kwoty z faktury – podkreśla Rafał Nakielny.

W planach jest także objęcie otoczenia szaletu monitoringiem, by zapobiec aktom wandalizmu. Na to zadanie potrzeba jednak pieniędzy.

Maturzyści z Tarnowa w dobrych humorach po egzaminie z polskiego